Wpis z mikrobloga

@Turbator: Revoluta mogę polecić z czystym sumieniem. Możesz ich mieć nawet 20 na raz i wszystkie podłączone są do twojego konta głównego. Nie musisz ich specjalnie zasilać, a ponadto same wybierają odpowiednią walutę transakcji. Bardzo fajną rzeczą jest też karta jednorazowa, która utomatycznie zmienia swoje dane po transakcji, dzięki czemu eliminuje się ryzyko jej ponownego wykorzystania przez nieuczciwego sprzedawcę. Dodam jeszcze, że mają karty debetowe i kredytowe, choć dla tego drugiego
@Turbator: Widziałem też, że mBank dość mocno reklamuje swoją kartę wirtualną i jeśli masz tam konto, to pewnie wygodniej będzie ci korzystać z ich oferty niż specjalnie otwierać Revoluta. Jeśli masz jednak w innym banku i szukasz takiego z kartami wirtualnymi, to według mnie wybór jest prosty.
@Turbator:

Czemu wirtualna? I czy na bank chcesz kredytwkę?

Przypomnę, jeżeli odliczymy potworki typu obciążeniówki (nie dostaniesz jako fizyczny bez nazawracania dupy) to mamy trzy gatunki kart do wyboru:

- pre-paid: mają własny rachunek (RT), na który przelewasz kasę i można nią płacić tylko do wysokości salda. Tu polecam fizyczne ING, pre-paid mają za 15 zeta za cały okres (płatne z góry w formie pomniejszenia pierwszej wpłaty), RT działa u nich
@Filipterka25: Dzięki za dużą merytorykę. Może było by łatwiej, gdybym już na początku doprecyzował to, czego właściwie potrzebuję. z Twojego opisu najbardziej pasuje karta prepaid.

Chciałbym kartę Visa lub Mastercard, której nie będę się bał podawać na podejrzanych stronach. Żadne duże transakcje (czasami wręcz groszowe), ale żeby środki na niej, były odseparowane od moich pieniędzy. Nie ma problemu aby była to karta prepaid - wpłacę sobie 50 zł i będę miał
Turbator - @Filipterka25: Dzięki za dużą merytorykę. Może było by łatwiej, gdybym już...

źródło: comment_1670335403fJLucdfsnZAfRKm3mCqM5E.jpg

Pobierz
@Turbator: Nie wiem skąd te wpisy, ale wirtualne są zupełnie za darmo. Płatna jest tylko dostawa fizycznej (ok. 25 złotych) jeśli masz konto Standard (czyli podstawowe, bezpłatne). Ja jestem fanbojem revoluta, więc polecam - zakładaj i bzikaj( ͡° ͜ʖ ͡°)


Ważne jednak jest, aby była to usługa darmowa.


@Turbator: Za darmo to już w mordę się nie dostanie - ING pobiera opłatę, ale raz w życiu karty. Ważność chyba 3 lata lub coś koło tego, ja mam swoją od... dawna, a ważność ma do grudnia 2024 roku.

Generalnie zachęcałbym jednak do fizyka z możliwością płacenia w necie. Ten ING-owski ma choćby takie plusy jak całkowita swoboda we wpłacaniu i wypłacaniu z
@nabrzmialy: W zasadzie jeżeli jest tak jak mówisz tj. wirtualna jest za darmo + jeszcze obaj wyciągniemy z tego jakieś $$$ na waciki, to chyba nie mam powodów aby szukać czegoś innego. Bardzo chętnie. Podrzuć reflinka.

Tylko w tym momencie uświadomiłem sobie, że w ubiegłym miesiącu mój dowód osobisty stracił ważność. Nowy będę wyrabiał dopiero w okolicy świąt. Nieaktualny dokument tożsamości nie stanie mi drodze, abym już teraz założył konto?
@Turbator: a do tego co opisałeś kredytówka się totalnie nie nadaje - jedyne opcje jakie widzę to:

- pre-paid (mało banków oferuje)
- ROR z debetową - znajdziesz kilka banków z w pełni bezpłatnymi ROR-ami i darmowymi debetówkami do nich.

Różnice:

- na ROR nawet bez przyznanego debetu może teoretycznie powstać tzw. debet niedozwolony - ekstremalnie mało realne w wypadku transakcji kartowych, ale jednak w teorii może powstać,

- na pre-paid