Wpis z mikrobloga

#mecz
Śniło mi się, że przegrywaliśmy 7:1. Jędrzejczyk schodził z boiska kuśtykając i podpierając się ciupagą. Na głowie miał góralski kapelusz. Razem z nim szła jego żona w sukni ślubnej. Następnie z boiska naszego kolejnego piłkarza, którym był Adam Driver znosiła jego żona, ale szli schodami w górę na trybuny. Nasi schodzili zadowoleni. Róbcie screeny.
  • 1