Wpis z mikrobloga

@rss: no to jeszcze jestem w stanie zrozumiem, ale np. na polskich portalach, takich typowo polskich (jak wypok) to już cebuloza ponad dziewięć tysięcy :]

I jeszcze rozumiem zacytowanie mema czy coś takiego na mirko/w komentach, ale ustawianie sobie w profilu jakichś "this is the world we live in, these are the fucks we're giving", żeby "wyrazić siebie to żenua xD
  • Odpowiedz
@przemyslany_nick: doskonale to rozumiem. :D Widziałem przypadki, gdy jakaś tępa dzida jedzie sobie za granicę na wakacje, pozna jednego tambylca i już wpisy po ingliszowemu lecą - nawet po powrocie. ;d
  • Odpowiedz