Wpis z mikrobloga

Wiecie co mnie w tej całej sytuacji najbardziej zadziwia? Pomijam już wątek przymusu, dyskryminacji płciowej itp.

To wszystko są ważne tematy i jak najbardziej imo należałoby zmienić sytuację, ale nawet pomijając to, to system jest rodem z PRLu.

Dlaczego w 21 wieku dostajesz 14 dni na spakowanie się i zgłoszenie w jednostce? Ludzie mają plany, zobowiązania, projekty czy nawet takie prozaiczne rzeczy jak wykupione wakacje.

Dlaczego w sytuacji, gdy nie jesteśmy w stanie wojny takie szkolenia nie mogłyby być planowane np. na 6 miesięcy do przodu? Masz wtedy czas na przygotowanie się, ogarnięcie swoich spraw, nieplanowanie nic w tym czasie, załatwienie zastępstw w niektórych tematach itp. itd.

Nawet w takiej drobnostce kraj ciągle musi zachowywać się wobec obywatela jak autorytarny władca, nie oferując nawet nie kosztujących go nic udogodnień. Zamiast tego #!$%@? się ludziom życie i powoduje więcej problemów niż to warte.

#obowiazkowecwiczeniawojskowe #afera #neuropa #4konserwy
źródło: comment_1670066939TmdT6iqXffmmNYZ2NdiBBV.jpg
  • 51