Wpis z mikrobloga

Szwagier mial wypadek - typ wjechal mu w tyl, jak sie zatrzymal na czerwonym. Auto niestety do kasacji. I teraz ubezpieczenie sprawcy chce mu wyplacic marne 16k (gdzie auto kupil pol roku temu za 31k, a nalatal moze z 10k km). Wiadomo, ze za 16k nie kupi nic porownywalnego, bo podobne modele na otomoto sa od 27k. Co mozna w takiej sytuacji zrobic? Czy tylko sad z ubezpieczalnia wchodzi w gre?
#motoryzacja
#ubezpieczenia
  • 10
@greenbox: 16k i zostawiają wrak szwagrowi czy 16k i zabierają wrak?
Bo jak pierwsza opcja to zażądać zabrania wraku i wypłaty wartości rynkowej pojazdu. Niestety wartości podawane z ogłoszeń na otomoto nie są argumentem. Trzeba się rozeznać ile warty jest ten samochód z tym wyposażeniem, z tym przebiegiem w katalogach eurotax i info-ekspert
@greenbox: Niech się odwołuje. Ubezpieczalnie przy 1-2 podejściu zawsze zaniżają i próbują wymusić na ludziach reakcje- "a niech już będzie". Jak masz zaufanego ubezpieczyciela to on Ci wystosuje takie pismo, możesz też oczywiście samemu. Niech Szwagier nie bierze żadnych firm zajmujących się odszkodowaniami, bo dostanie 60-70% tego co oni ugrają. A taką sprawę bez problemu można załatwić samemu. A dopiero potem szkodę odsprzedać dalej