Wpis z mikrobloga

A ja kończę o 16:00 jak jakiś totalny podludź. Weź tylko wstań na 6. O #!$%@? jakiejś 5:00 albo wcześniej. Abstrakcja.


@ChickenDriver: Wszystko tylko nie ranna zmmiana :P Blisko 9 lat pracowalem praktycznie tylko nocki i to bylo cos pieknego. Teraz niestety tylko na rano. Ale sie ugadalismy ze bedziemy zaczynac od 7 a nie od 6. Godzina spania wiecej z rana to zloto.

BTW jak zaczynalem kariere zawodowa to jak