Wpis z mikrobloga

@ksardas: Kutaisi jak chcesz poczuć trochę autentycznego gruzinskiego klimatu, ale wlasnie, tak naprawde nie ma potem zbyt wielu ciekawych rzeczy, na 2 dni zwiedzania w sumie.

Tbilisi no to juz klimat "europejskiej" stolicy, więc już bardizej jak 'wawka', no ale mysle ze tez na dluzej jest co robić
via Android
  • 0
@cieszymir
@maly1234
Dzięki wielkie to bardzo dużo mi pomaga.
A jako że widzę że znacie się na Gruzji to czy macie jakieś tam cos, które absolutnie uważacie za must have do zobaczenia/zjedzenia/przeżycia tam? (może być powszechnie znane, lub tylko takie które Wy uważacie za wyjątkowe)
@ksardas: Kutaisi no to własciwie to co wszędzie znajdziesz w poradnikach turystycznych - katedra, hala targowa, "stare miasto".

Z restauracji polecam El Depo (głównie na chinkali w super cenie i otwarte 24/7), obsługa jedynie może wydawać się trochę chamska, ale moze robią z tego swoją markę :D Dalej, Toma's Wine Cellar - trzeba rezerwować, bo prowadzi to rodzina w swoim domu, jedynie kilka stolików, z ulicy na 99% nie wejdziesz, ale
@ksardas: Od wschodu na zachód, na szybko, bo jestem w pracy xD

Winnice w Kakheti, spacer po Signaghi.

Udabno, czyli po gruzińsku pustynia. Totalne zadupie przy granicy z Azerbejdżanem. Fajny hostel / bar prowadzony przez polską parę. Rzut beretem stamtąd Davit Gareji.

Temat Tbilisi ciężko wyczerpać w komentarzu, a przewodnika nie chce mi się pisać, ale któregoś dnia fajnie byłoby poleczyć kaca w termach Abano. Jak ktoś lubi takie klimaty, to