@szaman136: Kiedys byla tam najwieksza imprezownia plenerowa - nie bylo krat, byl murek wzdluz. W kazdy piatek/sobote wieczorem co 2 metry stala grupa ludzi z alkoholem czy gitara. Mozna bylo sie dolaczyc, porozmawiac. To jest dopiero nostalgia, bo wszystko minelo.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link