Wpis z mikrobloga

Michniewicz mówił, że drużynę powołał tak, że może zmieniać warianty gry oraz, że ma zmiennika na każdą, ale jak widać, za Casha nie ma nikogo do zmiany, bo Gumny jest cienki, na Jędrzejczyka to szkoda klawiatury, Kędziory nie powołał, na lewej obronie gra prawy 'rezerwowy obrońca' Bereszyński, a do zmiany nie ma nikogo. W pomocy też kibel, nie powołał Linettego albo Klicha, a powołał Żurkowskiego co zagrał 30 minut w lidze.

Ogólnie też rozwala mnie, że dziennikarze już zmienili zdanie i jednak Michniewicz jest super i taktyka super, ale bramki padły po ladze Szczęsnego i błędzie obrońcy, a gra była taka sama jak z Meksykiem albo co najwyżej ciut lepsza. Nie zdziwię się jak będzie 'lagowisko' z Argentyną i gra pod 0:0, co skończy się jak mecz Argentyna - Meksyk wpadnie coś pod koniec drugiej połowy, a dzwonić to nie wiadomo do kogo.
#mecz
  • 1