Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy wg Was kredyt ma 600 tyś zł przy zarobkach miesięcznych na rękę 80-100k i kosztach życia 10k na miesiąc, to problem? Czy warto kupić kolejną nieruchomość, czy lepiej spłacić dotychczasowe kredyty? #nieruchomosci #kredyt

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #637ffc694bf3873cacec2ac0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 13
Kolegaminiebedziemy: Też mam takie zarobki i kilka kredytów ale łącznie lekko ponad 1 milion. Koszty życia mam wyższe, bo mam 2 leasingi do spłaty o wartości 600k jeszcze.

Ja wolę brać kredyt i spłacić go w rok, a jakieś oszczędności typu 300-600k niech sobie leżą na koncie do szybkiego reagowania w razie potrzeby.
---

Zaakceptował: LeVentLeCri
jeżeli ktoś zarabia prawi sto koła na miesiąc i musi brać kredyt hipoteczny to coś jest nie tak XD


@Kamokamo:

Super baicik, zarabiać 100k/msc i się pytać na portalu ze śmiesznymi obrazkami o opinię na temat swoich finansów.


@majkel88:

No nie wiem. Bait pewnie to jest, ale nie każdy typ co zarabia 50k+ jest po studiach w ogóle, albo nie ogarnia finansów xD

Pół roku czekania na nieruchomość vs masz
OP: @Kamokamo : dużo kasy straciłem na inwestycje, które niestety nie wypaliły. Dalej staram się rozwinąć, ale niestety z marnym efektem. Wychodzę z założenia, że zarabiając taką kwotę, szkoda to przejeść i nic z tym nie zrobić. Jeżdżę samochodem tanim i nie wydaję na głupoty (z wyjątkiem inwestycji niewypałów).
---

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop