Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
no siema

we wtorek rano wsadzili mi soczewkę fakijną w lewe oko

generalnie to przebieg podobny do dnia pierwszego, w klinice byłem godzinę wcześniej niż tydzień temu - na 7

przygotowanie się na "oddział", podpięcie kroplówki
i ta kroplówka to był jakiś mindfuck bo uciekała jakoś przez wenflon, w sensie ciekło po ręce zamiast do XD zgłosiłem to gościowi co się mną zajmował od razu i coś tam niby naprawił, że za szybko leciała i w ogóle no i trochę lepiej było, tylko gdzieś po 5 minutach lekko ręka ruszyłem i kroplówka się odpiela od wenflonu, łóżko krwią ubrudziłem XD

w międzyczasie paracetamol i głupi jaś do zjedzenia

po kroplówce zadzwonił chirurg że wszystko gotowe na zabieg to zawieźli mnie do sali operacyjnej

podstawowy wywiad poraz drugi, podłączenie do aparatury, krople do oczu, założenie takiej maty (?) w okół oka, blokada na oko

no i tutaj chciałbym się chwilę zatrzymać na tym jak to wygląda podczas operacji

bo generalnie to niewiele widziałem co się dzieje podczas, przed zabiegiem widziałem tylko jeden film ilustracyjny przed zabiegiem który trwał kilka sekund, dopiero wczoraj się pokusiłem o obejrzenie prawdziwego nagrania z pov chirurga

niektórzy ludzie opisują to uczucie jako "nieprzyjemne", generalnie jakbym ja to miał opisać to jedyne co widziałem to takie fraktale, i chirurg układając soczewkę w oku przesuwa mi te fraktale, ja tam żadnego dyskomfortu nie czułem ( ͡º ͜ʖ͡º)

w trakcie operacji jakieś polecenia typu żeby skierować oko na dół lub w prawo

sama operacja szybka, bo mam wrażenie że trwało to krócej niż na prawym oku

potem powrót na salę i sen

jakoś po godzinie 13 sprawdzili mi ciśnienie na oku, wyszło ~30, więc nieco podwyższone, dostałem tylko tabletkę i wypuścili mnie do domu

no i tu był minus dla mnie potężny, bo miałem hotel na mocnym zadupiu, zero aptek, nic w pobliżu, dosłownie. a nie miałem żadnego pain killera, bo na pierwszym oku poszło gładko, więc stwierdziłem że na drugim będzie to samo

spałem lekko w dzień, wieczorem zaczął się ból głowy, lekki, lecz blokujący możliwość spania, chciałem się położyć koło północy, a udało mi się zasnąć po 4

o 14 kontrola w klinice, zdjeli mi wtedy opatrunek i dopiero wtedy w sumie zobaczyłem na oba oczy

na początku dziwne uczucie, mózg oszalał jak w końcu dostał obraz w tej samej jakości z obu oczu, minęło z 10 minut zanim ogarnął co się dzieje

na kontroli wszystkie rzędy przeczytane, soczewka siedzi ładnie na oku i powrót do domu, już normalnie można patrzeć przez HD oczy, jutro sprawdzę wrażenia na zewnątrz, bo dzisiaj jeszcze na zewnątrz z opatrunkiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

napisze najpóźniej za kilka dni takie duże podsumowanie, odnośnie kliniki w której robiłem zabieg, co można robić po operacji, a co nie, ile takie coś kosztuje - standardowo wpis będzie na tagu

#czlowiekzksiezycanaprawiaoczy #soczewkifakijne
czlowiekzzksiezyca - no siema 

we wtorek rano wsadzili mi soczewkę fakijną w lewe ok...

źródło: comment_16692455628r4wTgoS1iyGrnhsyRuIpr.jpg

Pobierz
  • 2