Wpis z mikrobloga

@Bobokkk: z pakowaniem od Amazona bywa różnie. Tak samo z resztą jak z inpostem... raz siłowałem się z wyciągnięciem paczki, która była włożona na styk, że nie mogłem otworzyć drzwiczek i dzwoniłem na telefon inpostu. A karton po akcji był zgnieciony.
  • Odpowiedz
  • 0
@Qullion A do mnie kilka uszkodzonych, ale nie z winy przewoźnika. Dodatkowe opakowanie lego spotkałem dopiero dwa razy, a kupowałem mnóstwo kolekcjonerskich.
  • Odpowiedz