Widzialem dzis wczesniej wpis ktoregos Mirka na temat Gutowskiego porownujacego Roberta i Vettela i pojawialy sie komentarze, ze 53 wygrane vs 1 wygrana i temat zakonczony, jednak chcialbym zaznaczyc, ze w debacie Kubica vs Vettel nalezy spojrzec na sprawe bardziej kompleksowo. Zacznijmy od tego, ze Robert jezdzil od poczatku w niemieckim zespole jako dwujka, na pewno byl traktowany po macoszemu i z Heideldem mieli nieruwne bolidy, mimo to nasz rodzynek spisywal sie znakomicie. Kolejna sprawa, cyba najwazniejsza. Ile razy Vettel wrucil? Robert zrobil to w Williamsie, zas Seb nigdy tego nie dokonal. Dopoki Niemiec nie wruci i nie pokaze, ze nadal to ma, nie powinno sie go porownywac do Roberta. #f1
@gejuszmapkt: #!$%@? kto w ogóle rozpatruje takie porównanie xD czy wy sie ludzie slyszycie #!$%@? mnie to obchodzi ze to zarzutka przeczytalem tylko pierwsze zdanie i zlapalem nerw
#f1
#!$%@? mnie to obchodzi ze to zarzutka przeczytalem tylko pierwsze zdanie i zlapalem nerw
gram w gre ( ͡° ͜ʖ ͡°) zaraz ide spac na 5 godzin i tyle mi styknie
akurat nie, w Mu Online, w codzika gram wczesniej, gdy sa ludzie, ale w czesc 1 z 2004 roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)