Wpis z mikrobloga

@Niebadzkotem: kilku russkich chciało się poddać. Jeden z nich wykorzystał ten fakt i strzelił (zabił przy tym chyba któregoś z Ukraińców). Tamci więc zrobili jedyną logiczną rzecz i po prostu otworzyli ogień do wszystkich nie zastanawiając się kto na serio się poddaje, a kto na niby. Russka propaganda ciśnie teraz po Ukraińcach, że mordercy i zabijają jeńców (którzy nawet tymi jeńcami nie byli, bo nie skończy się (fałszywie) poddawać)