Wpis z mikrobloga

Mowisz? :|


@Jackal99: no a jak by witamina C miała wpływać na cykl? To nikt by się w hormony nie pakował... Jak chodzi o nieumieranie to zaopatrz się w przeciwbólowce z wyprzedzeniem. A jeśli to jest dużo naprzód to umów się do ginekologa i kombinujcie z lekami na receptę.
@kasiknocheinmal: Chodzilo o uszczelnienie naczyn krwionosnych i nawet zmniejszenie obfitosci. Ale no mozliwe ze to fejki no i chyba chodzilo jednak o rutinoscorbin, ale juz nie pamietam. Przeciwbolowe to norma i bez nich bym nie przezyla, tak czy siak wolalabym miec komfort i nie musiec wcale tego przezywac, no ale coz
@Jackal99: a uszczelniać sobie możesz, złuszczanie nie zależy od uszczelniania, to się dzieje pod wpływem hormonów. Mniejsze krwawienie - tak, ale nie przesuwanie. Rutinoscorbin to m.in. witamina C.
Jeśli okres to taki duży dyskomfort to jeśli możesz to rozważ hormony. Sama tylko na nich nie mam paru dni w miesiącu wyjętych z życia i normalnie funkcjonuję.