Wpis z mikrobloga

Gruby bajerant już szuka wymówek. To jest niesłychane....

"Trener nie jest problemem polskiej piłki. Problemem jest niewystarczająca liczba piłkarzy grających na najwyższym poziomie. Gdybyśmy ich mieli pod dostatkiem, wtedy nasza reprezentacja byłaby silna. A jeśli ich brakuje, to każdy trener ma problemy. Byli Paulo Sousa i Leo Beenhakker - fachowcy z zagranicy. I co? Wyszli z grupy? Tylko polski trener, Adam Nawałka, to zrobił w XXI wieku.
Mam świadomość, że na końcu zrobią ze mnie durnia, tak jak zrobili z moich poprzedników. Ja się z tym liczę, ale podkreślam też uczciwie: nie mówię, że zdobędziemy złoty medal, tylko opowiadam o realnych problemach i staram się naświetlić swój sposób myślenia.
Wykonaliśmy tytaniczną pracę - mówię o całym sztabie. Myślę, że zawodnicy są zmotywowani. Mamy dobrą mieszankę: doświadczonych, którzy za chwilę będą kończyli kariery reprezentacyjne, być może Katar będzie ostatnim ich turniejem, więc będą chcieli się pokazać i to bardzo; są też młodzi zawodnicy, dla których ci starsi będą wzorem. Będą mogli od nich usłyszeć, jak było na poprzednich MŚ. Myślę, że pod względem doboru drużyny to jest optymalne zestawienie. Lepiej się nie da, a jaki będzie wynik? Nie wiem."

#mecz
  • 8
@michnick88: może miał na myśli siebie czyli trener jako menedżer. Bo trener (czytaj menedżer) reprezentacji ma niewielki wpływ na rozwój zawodników bo w reprezentacji gra się od święta. Niefortunne jest ta nazwa bo trener u nas oznacza trenera i menedżera a są to 2 różne funkcje tylko u nas z reguły robi się je obie naraz