[wiedzmin124]

Brazylia pokazała ile klasy jest u Maxa i Charlesa, pojawiają się problemy lub lekka krytyka i już foch księżniczki
#f1

[knzyea]

@wiedzmin124: Charles? Rozmawiał tylko z teamem i wytłumaczyli mu ze jest zbyt ryzykownie… zejdź na ziemie. W takiej sytuacji sam byś o to prosił. Max za to stracił w moich oczach strasznie. Nie mógł sobie wymarzyć lepszego team m8a niż Perez, który podarował mu majstra w 2021. W tym roku też pomagał mu niezliczona ilość razy. Gościu już ma wszystko w tym sezonie. Po co pajacować.

[wiedzmin124]

@knzyea: proszenie o przepuszczenie jak ma się 4 sekundy różnicy? to dosyć ciężko

[knzyea]

@wiedzmin124: Na 2 albo 3 okrążenie przed końcem wyścigu? Bez problemu. Jednak Ferrari podjęło inna decyzje. Sainz nawet o tym nie wiedział. Perez tez miał do Maxa ponad 3 albo 4 sec. Jesteś pewien ze oglądałeś ten sam wyścig? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wiedzmin124]

@knzyea: Red Bull kazał sam Verstappenowi,któremu nawet dojechanie ostatniemu nic już absolutnie nie zmienia,jest to buta bez żadnego uzasadnionego zysku bo nie było też szans na podium, inaczej niż w przypadku Sainza, który niewiadomo jakby zareagował na polecenie służbowe

[knzyea]

@wiedzmin124: Tak tutaj masz racje, ale nie można porównać Charlesa do Maxa tak jak wyżej. Całkowicie dwa inne przypadki, gdzie tak jak mówisz Red Bull kazał Verstappenowi a Leclerc przekonywał zespół, co się nie udało. Verstappen to debil… w zeszłym sezonie mu nawet trochę kibicowałem, ale gościu jak widać nie ma honoru i jest rozwydrzona #!$%@?ą.

[wiedzmin124]

@knzyea: prawda ,nie są to te same wydarzenia bo w przypadku Charlesa wyszedł lekko egoizm i pogarda w stosunku do kolegi z zespołu,jednak u Maxa było gorzej bo była to pogarda, jakas w jego logice lekcja pokory i zero szacunku do zespołu i jego autorytetu