Wpis z mikrobloga

Skądinąd pojawiają się informacje o chęciach nacisku na Ukraińców, by podjęli negocjacje pokojowe. Tajemnicą poliszynela jest, że niektóre kraje Europy (łatwo się domyślić które) optują za taką opcją. Ostanie słowo należy tutaj jednak do USA, więc póki co nie zanosi się na to.

Nie mniej ja o czyimś innym tutaj. Kiedyś do takich negocjacji z pewnością dojdzie, ale teraz jest zdecydowanie za wcześnie na to. Ukraina nie tylko musi wygrać tą wojnę, odzyskać stracone terytoria, ale też osiągnąć takie warunki pokojowe, które zapewnią jej bezpieczeństwo na dekady. W przeciwnym razie - jak to mawiał klasyk - wygrają wojnę, ale przegrają pokój.

Warto tutaj wspomnieć o przypadku Czeczeni. Podczas I wojny czeczeńskiej Rosjanom też za dobrze nie szło, więc podpisali traktat pokojowy w Chasawjurcie (pic rel) na mocy którego Czeczenia stała się de facto niezależną republiką.

Ale tylko na krótko, bo Rosjanie szybko zregenerowali siły i wyciągnęli wnioski i już 3 lata później ponownie najechali Czeczenię - tym razem z powodzeniem. Czeczenia przestała istnieć.

#ukraina
Pobierz waro - Skądinąd pojawiają się informacje o chęciach nacisku na Ukraińców, by podjęli ...
źródło: comment_1668361866X2mafHVsAbIQtl6rZ9ujUa.jpg
  • 2