Wpis z mikrobloga

@seeksoul: ale przecież w przypadku GH nie chodzi o naukę gry (przecież to nie jest instrument) tylko o zabawę. Czy gdyby zamiast w GH grać w co innego to już nie byłby to zmarnowany czas według Ciebie?

Ciekawi mnie natomiast Rocksmith, nie mam tego, a ponoć do tej gierki podpina się normalną gitarę.
  • Odpowiedz
@filiprock: aa no to już co innego i faktycznie mógłbym przyznać Ci rację, chociaż z drugiej strony e-sport jest coraz bardziej popularny i niekiedy jest profit z rozwijania umiejętności w grach (vide starcraft czy inne quake'y). Niemniej jednak tutaj byłbym konserwatystą i również uważałbym że z dwojga lepiej poświęcić czas na prawdziwą gitarę niż na szlifowanie obsługi kontrolera. Chyba że chcemy pograć w GH 4fun raz na jakiś czas.
  • Odpowiedz