Wpis z mikrobloga

Eh mirki się tu anonimowo pożalę, bo czuję taką potrzebę. Trzeba w końcu zmienić robotę, bo niby w końcu fajnie jest, atmosfera, ludzie gitówa, człowiek robi to co lubi i w czym jest dobry, ale w życiu są czasem ważniejsze rzeczy niż to. $$$ musi się zgadzać, a dostałem teraz wypłatę i szybciutko porobiłem opłaty (raty, mieszkanie, prąd, gaz, telefon, internet, jakieś subskrybcje typu Spotify, hbo i Disney) żeby wiedzieć na czym stoję i się okazało, że 100zł kieszonkowego będzie na weekend xD dobrze, że różowa zarabia trochę więcej ode mnie, to jeszcze się uda opłacić oc i przeglądy, a i do gara będzie co włożyć XDD
  • 7