Wpis z mikrobloga

Szkoda mi trochę el Presidente, ale przekombinował i padł ofiarą gry którą sam źle zaplanował:
1. Wybierając Hankę wybrał grę a nie relacje przyjacielskie bo zgodnie z nimi wyeliminował by Hankę zgodnie z zasadą wróg przyjaciół to mój wróg. Jego fascynacja Hanką była dziwna pomimo tego że wyrocznia potwierdziła że dziewczyna nie traktuje go poważnie i wszystkie znaki na ziemi mówią żeby nie ufał jej.
2. Monia wybierając Dave'a zachowała się także wg klucza strategii wygrywającej z przyjaźnią którą sam wybrał el Presidente. Całkowicie inna sytuacja by była gdyby wybrał Olę bo Monia miałaby potwierdzenie że wygrywa przyjaźń, zatem postąpiła w zgodzie ze sobą i nie narażania się na ostrzał i opinię osoby która po trupach dąży do finału (szczególnie że po mimice Cipołaja widać było że dogadali się szybko kto do kogo podchodzi).

PS: siły w hotelu bardzo się zmieniły, produkcja zgodnie z tym co pisałem kilka tygodni temu będzie rzucała kłody największym faworytom programu, czyli odpadają sojusznicy Moni, Monia znajduje nowych, wracają wrogowie Moni i z czasem dokładani są nowi wrogowie. Tak jak pisałem - dla produkcji najlepszy scenariusz to aby faworyt odpadł przed finałem ze względu na oglądalność i zasięgi programu zatem obserwujemy sytuacje analogiczne do poprzedniego sezonu. Jay dał czarną różę Karolonie zamiast Oliwce, a Monia utrzymała Dave'a zamiast prezydenta. Zachowanie Marka i Gabi wręcz potęguje analogie - on nie ufa powracającemu Dawidowi jak wcześniej - na wyroczni pyta się o dobro swoje i Moniki. Cel produkcji jest jeden - na celowniku jest Monia, a następnie para Marka - jeśli będą cisnąć na zadaniach to sobie krzywdy nie zrobią, ale w każdym innym przypadku przy najnowszym układzie sił są na celowniku. Paradoksalnie para Dave-Ążela nie musi być na celowniku produkcji bo z perspektywy sezonu byli mało ciekawi są obojętni - jak odpadną to dobrze, jak dojdą do finału też dobrze, ważne aby był finał bez faworytów, dlatego zastanawiam się czy Monia lub w drugiej kolejności Marek oszukają przeznaczenie a teraz będą mieli poważnie ciężko. Liczę na piękną grę i nowe układy.
#hotelparadise
  • 19
@slepauliczka: dla mnie to Creme de la Creme programów reality, szczególnie że interesuję się tym z medialnego punktu widzenia i posiadając świadomość że produkcja walczy o zakontraktowanie kolejnych 2 sezonów HP, a oglądalność musi się zgadzać.
Na celowniku muszą być osoby robiące content z perspektywy sezonu, zatem Monia i Marek, którego rozkminy celowo są często w odcinkach pokazywane aby widz bardziej się do niego przyzwyczaił i czuł złość gdy odpadnie, a
@kipman1: zgadzam się że "el presidente" zjadł swój własny ogon, przekombinował, ale tak jak niejednokrotnie powtarzał: są plany krótkoterminowe i długoterminowe.
Myśląc wyłącznie o tym rajskim powinien podejść do Gabi, ale podejście do Moniki otwierało więcej szans, po pierwsze wyeliminowanie najbardziej zżytej pary w sposób bezpośredni, ale także w sytuacji gdzie Angelika zostaje bez Dejva w momencie gdzie jest w parze z Mikołajem - jestem pewien, że przy pierwszej możliwej opcji
@kipman1: Nasuwa mi się tutaj pytanie - po co w takim wypadku produkcja stawia faworytów w złym świetle? Ludzie to straaaszne marionetki, a przez tę narrację faworyci przestają być faworytami i plan wywalenia ich przed finałem traci sens
@Paweleos: bez przesady wielce szanowny Panie Prezydencie. Jakiem kamikaze? Nie ma co czarować rzeczywistości. Poczekałaby Angela na powrót Dejwa majac w pamięci, ze w III sezonie Bibi wyleciała na 2 dni. Produkcja nie chce az takiej gry, ktora Tobie sie marzyla. Zamiast inteligentnych kombinacji potrzebne sa segzy, nibymilosci i "krzykaczki i psychopatki" Dlatego fakt przekombinowales. Trzeba sie bylo ratować u Gabi i wtedy Hanka by musiała odpulac Dawida. Tu mógłby byc
@leemealitie: tak działają nie tylko media (tv, interent, radio) - zobacz co się dzieje w polityce, sztuce, na rynku książki czy w branży rozrywkowej. Ludzie to marionetki w rękach pr-owców, marketingowców itd. Celem jest zysk i nie ma znaczenia czy chodzi o sprzedaż czy oglądalność. Jak naczelny Polski stand-uper (Kaczyński) mówi o pijących kobietach to ma to swój cel - np. odwrócenie uwagi od tego co robi rząd lub przykładowo skłócać
@kipman1: Właśnie ciężko mi ocenić ile procentowo tych chorągiewek jest. Pod postami na ig w większości są tylko ich komentarze, więc wydawałoby się, że bardzo dużo. To 30% to jest jakoś poparte dowodami czy to takie luźne szacowania? W jaki sposób zostało to wyliczone? Pytam, bo, ciekawi mnie ten temat, a sama poruszam się w zupełnie innym środowisku i nie znam nikogo osobiście, który miałby podobną pracę do twojej.
Co do
@leemealitie: @Szuruburu102: produkcja też uczy się na poprzednich sezonach - gadałem z pracownikiem GM i mówił że HP1 i HP2 to była nauka i obserwacja, w HP3 chcieli zacząć mieszać aby oglądalnosć skoczyła, ale nie wyszło bo 3 główne pary zdominowały grupę, a pozostali byli zbyt słabi aby cokolwiek zrobić. Paradoks tego sezonu polega na tym że był zbyt cukierkowy - czyste wyniki oglądalności były ok, ale zasięgi się nie
@kipman1: Jasne, to rozumiem, bardziej mi chodziło o to w jaki sposób jest to liczone, tzn. wychwytywane są konkretne słowa, zdania z komentarzy?
Wiktoria była bardzo lubiana tutaj na tagu, w komentarzach na ig też widziałam, że ludzie ją lubili. Była śmieszna i raczej mało konfliktowa. Co się działo dalej po programie, to nie wiem. Jak patrzę na ig to following ma całkiem spoko, ale liczba polubień już średnia. To też
@leemealitie: część rzeczy analizowana jest przez specjalistyczne oprogramowanie a część przez ludzi, często praktykantów którzy całymi dniami w tym siedzą. Każdy producent tv dostaje też raporty ze stacji tv do analizy i zestawia to z wydarzeniami.
Odnośnie Wixona ja też ją lubiłem, ale fakt jest taki że jej realny follow to ok 93k IG i 27k TT - trudno mówić przy takich liczbach o byciu faworytem widzów jeśli są to liczby
jest różnica między odwagą a brawurą, to chyba niestety była brawura


@Paweleos: Być może, ale nie ma czym się przejmować. Zyskałeś naszą uwagę, a nawet sympatię. Wykorzystaj moment i zacznij budować solidne fundamenty pod przyszłą kampanię.