Wpis z mikrobloga

@Rustyyyy: Są:
BackgroundMusic (darmowy, ale działa słabo - zawieszał się, powodował od czasu do czasu brak audio i inne, mnie bardziej denerował, niż pomagał i go porzuciłem)
SoundSource (płatny, aż 48$ lol)
SoundControl (płatny, 25$)

Ogólnie stwierdziłem, że jakoś bez tego przeżyję, bo płacić minimum 25$ za to nie zamierzam. Swoją drogą, jest to mega upośledzone, że tego w systemie standardowo nie ma - ale coż zrobić (°
@jmmzon: hmm jak jest gówniana strona ze nie mogę dostawać głośności do zadowalającego poziomu to wtedy takie coś się przydaje.
No ale albo użyteczność albo działanie... Nie dziwie się że nie mamy koloni na Marsie jak ludzkość tworzy tak gówniane komputery.