Wpis z mikrobloga

@rolnik_wykopowy: nie wiem czym palił, ale ponizej była nizina w całości w dymie z tego komina, nic nie było widać i zrobił się korek na jakieś 50 samochodów. Ludzie z tego domu stali przed domem i patrzyli na ten dym. Nie wiem może się sadza zapaliła? W każdym razie śmierdziało, że auto musiałem wietrzyć przez chyba kilometr
@JanParowka: No ktoś jest albo słabym palaczem, albo słabej jakości węgiel. Jak można było jeszcze palić węglem w Krakowie, to ogrzewaliśmy węglem szklarnie. Raz ojcu sprzedali właśnie takie gówno, które ciężko się rozpalało i był dokładnie taki sam dym. Z kolei jak już złapał temperaturę, to prawie nie było widać dymu.

Nie wiem może się sadza zapaliła?


@JanParowka: Jakby się sadza zapaliła, to szedłby ogień z komina, ale problemem może