Wpis z mikrobloga

Lecz po cóż się trudzicie? Czyż nie po to by żyć i zaznawać szczęścia? Jeśli trudzicie tylko po to, by móc trudzić się jeszcze więcej, kiedyż osiągniecie szczęście? Trudzicie się by żyć, lecz czy życie nie składa się z piękna i pieśni? Jeśli nie możecie ścierpieć pieśniarzy wśród was, gdzież znajdziecie owoce swego trudu? Trudzenie się bez pieśni jest jak znojna podróż bez końca, czyż milsze jest ono od śmierci?

#przegryw
  • Odpowiedz