Wpis z mikrobloga

Alez ma dziewczyna szczęście, że trafiła do Was; kroplówki w domu na kanapie nie są aż tak okropne, jak w schronisku.

Trzymajcie się tam!
  • Odpowiedz
niby kroplówka, ale wygląda na bardzo szczęśliwą :)


@Kaczorra: bo różowa siedzi obok, na jej widok Tośka dostaje #!$%@?, nawet jeśli jej nie widziała 15 minut (euforia jest taka, że się boję, że serducho w końcu nie wytrzyma, no ale jej nie zabronimy). Jakbym to ja robił zdjęcie, to już taka zadowolona by nie była. ( ͡º ͜ʖ͡º) Choć fakt, że ostatnio nawet i do
  • Odpowiedz
@johnblaze12345: zaczęło się od serca, a to już ciągnie za sobą całą resztę. Nie domagają nerki, a to się przekłada na trzustkę, płuc to już nawet nie badamy, ale wiemy, że serducho uciska oskrzela, w efekcie dość częsty i męczący kaszel ma.
  • Odpowiedz