Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 4
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk3x
02.11.2022

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

Połączenie Orlenu z PGNiG stało się faktem.
Tym samym powstała największa w Europie Środkowej grupa paliwowo-energetyczna, która pod względem przychodów jest wśród 150 firm na świecie.
Dobry wieczór państwu, Danuta Holecka, zapraszam na główne wydanie "Wiadomości".
Zbieramy cały czas deklaracje i jednocześnie przygotowujemy się do dystrybucji węgla.
Ustawa o tańszym węglu podpisana.
Elektrownia atomowa stanie na północy Polski.
Energetyka jądrowa to energetyka czysta, bezpieczna i w gruncie rzeczy jedna z najtańszych.
Zdecydowałem o podjęciu działań, które wzmocnią bezpieczeństwo na granicy Polski.
Stała zapora na granicy z Rosją w odpowiedzi na prowokacje Moskwy.

---
Akurat tu mam babcię, przyjechałem zapalić świecę i upamiętnić jej pamięć.
Dzień Zaduszny, czyli pamięć i modlitwa za tych, co odeszli.
Dusze czekają na modlitwę, modlimy się dzisiaj najwięcej.

---
Samorządy mogą już sprzedawać tańszy węgiel.
Prezydent Duda podpisał ustawę, która na to pozwala.
A rząd przyjął uchwałę, która w perspektywie dekady wzmocni polską energetykę o prąd z atomu.
Każdego dnia z tego portu w Gdańsku wyjeżdża kilkanaście pociągów pełnych węgla i ponad 300 tirów załadowanych opałem.
Jak widać, port pracuje 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Potem węgiel trafia do składów, jak do tego w Kielcach.
Ktoś sprytnie to zorganizował, chwała mu za to.
Przeciętne gospodarstwo domowe korzystające z węgla potrzebuje w sezonie około 3 ton tego surowca.
A ile pan chce kupić?
A gdzieś 3 tony.
To drogo będzie? Ile pan zapłaci?
Gdzieś koło 6 tys.
Korzystając z 2 rządowych programów - dodatku 3 tys. zł i tańszego węgla od samorządów - gospodarstwo domowe ma możliwość kupna węgla w takiej cenie jak w ubiegłym roku, gdy nie było światowego kryzysu energetycznego.
Dostałem tę dotacje 3 tys., dołożę 3 i w sumie będę miał po tysiąc, prawda?
Prawda, a ci, którzy chcieli zarobić na kryzysie i windowali cenę węgla do 4-5 tys. zł za tonę, najprawdopodobniej będą mieli problem z jego sprzedażą.
Bo do samorządów trafia węgiel, który może być sprzedawany maksymalnie po 2 tys. zł za tonę.
Prezydent podpisał ustawę w tej sprawie.
Jest wiele samorządów, które są zainteresowane wykorzystywaniem narzędzi, które ta ustawa daje, chcą współpracować w zapewnianiu węgla dla swoich mieszkańców.
Zmagania Polaków z węglem skończą się wówczas, gdy energetyka będzie oparta na dużych elektrowniach atomowych.
W ostatnich dniach rząd zdecydował o budowie 2 takich siłowni.
Koreańczycy zbudują elektrownię w Wielkopolsce, Amerykanie - na Pomorzu.
Zdecydowaliśmy się na technologię amerykańską w tej pierwszej lokalizacji, która zostaje wskazana w północnej Polsce.
To jest technologia najwyżej zaawansowana.
Tymczasem prezydent podpisał też ustawę o ograniczeniu cen energii m.in. dla samorządów, instytucji wrażliwych jak szkoły czy szpitale, a także dla małych i średnich firm.

Orlen połączył siły z Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem.
Fuzja to ostatni krok w budowie wielkiego koncernu multienergetycznego.
Polska będzie miała teraz jedną ze 150 największych firm świata pod względem przychodów.
Od dziś można mówić, że Polska ma wielki koncern multienergetyczny.
PGNiG i Orlen są już jedną spółką.
Dziś wielki dzień.
Wielki dzień dla polskiej gospodarki, wielki dzień dla całej Grupy Orlen.
Dziś sąd dokonał zarejestrowania połączonego podmiotu.
Jesteśmy jedną wielką, silną, polską, narodową firmą.
Wcześniej w skład giganta weszły m.in. aktywa Energi zajmującej się wytwarzaniem i dystrybucją energii elektrycznej czy paliwowego Lotosu.
Spółka buduje też farmę wiatrową na Bałtyku i wspólnie z chemicznym Synthosem przygotowuje się do budowy małej elektrowni atomowej.

---
Dokonaliśmy tego, że dziś koncern może osiągać przychody 400 mld zł, że dziś wybudowaliśmy koncern największy w Europie Środkowej.
Jeden z największych w Europie.

---
Małych koncernów nie stać na duże inwestycje.
Pod względem przychodów Grupa Orlen znajdzie się wśród 150 największych firm świata.
To potencjał, który pozwala na wynegocjowanie tańszych zakupów surowców i inwestycje, na jakie do tej pory nie mogła sobie pozwolić żadna polska spółka.
Ma więcej środków, zasobów.
Może inwestować, może kupować, może wykładać pieniądze także na projekty związane z transformacją energetyczną.
Orlen będzie mógł też kupować złoża surowców lub przejmować zagranicznych konkurentów.
Już dziś blisko połowa przychodów koncernu pochodzi spoza Polski.

---
A więcej na ten temat w rozmowie z Danielem Obajtkiem, prezesem PKN Orlen, który będzie dziś gościem "Wiadomości".
Polska zbuduje kolejną zaporę, tym razem na granicy z Rosją.
To reakcja na doniesienia o podpisaniu porozumienia o otwartym niebie między sąsiadującym z Polską terytorium Rosji a Turcją, Syrią i Białorusią.
Zdaniem polskiego rządu to sygnał, że po uszczelnieniu granicy z Białorusią Moskwa przygotowuje kolejny korytarz migracyjny.
124 osoby próbowały wczoraj dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski.
W całym październiku odnotowano łącznie około 2,5 tys. takich prób.
Zmniejszyła się znacząco ta liczba przekroczeń granicy.
Patrząc na to, co było w zeszłym roku, i odnosząc do tego, co mamy obecnie, no to faktycznie jest tych prób dużo mniej.
Nielegalne przekraczanie polskiej granicy skutecznie utrudnia 186-kilometrowa trwała zapora, którą wzmocni instalowany właśnie system nadzoru elektronicznego.
To nie wszystko.
Po tym, jak port lotniczy w Obwodzie Królewieckim podpisał porozumienia dające możliwość przylotów z Turcji, Syrii i Białorusi, wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zapowiedział budowę podobnej zapory na granicy z Rosją.
To zapora o wysokości 2,5 m, szerokości 3 m.
Od polskiej strony będzie także postawione ogrodzenie, które ochroni zwierzęta.
Zabezpieczenie na chronić przed atakiem hybrydowym z rosyjskiego terytorium.
Bardzo poważnie traktujemy to ryzyko wiążące się z destabilizującymi działaniami Federacji Rosyjskiej.
Stąd ta decyzja, którą podjęliśmy.
Politycy opozycji są oburzeni.

---
Od początku kryzysu migracyjnego opozycja i wspierające ją środowiska atakowały polską straż graniczną...

---
...polskich żołnierzy...

Wataha psów, śmieci po prostu.
...i polski rząd za skuteczną obronę naszej granicy.
Jednym z największych łajdactw, jakie zdarzyły się w Polsce, była przemyślana operacja, która miała na celu postawienie znaku równania pomiędzy skutecznym egzekwowaniem prawa czy pilnowaniem granicy a bezlitosnym traktowaniem tych ludzi.
Wszystko zgodnie ze scenariuszem nakreślonym na Kremlu.

---
NATO uznało nielegalną migrację za element wojny hybrydowej.
W związku z tym opozycja nie ma możliwości wymigiwania się niezrozumieniem sytuacji.
Po prostu niestety w tej potyczce stają po stronie Władimira Putina.
O budowie podobnych zapór zdecydowały też Litwa i Finlandia.
Tamtejsze rządy mogły jednak liczyć na wsparcie partii opozycyjnych.

---
2 listopada przypada wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych.
Dziś odwiedzamy groby rodziny i przyjaciół, zapalamy znicze i modlimy się za naszych bliskich.
Dziś tu już znacznie ciszej.
W miejsce zgiełku uroczystości Wszystkich Świętych - spokój nieco opustoszałych cmentarzy.
Przeżywam go z myślą o bliskich zmarłych, polecam ich bożemu miłosierdziu, modlę się za nich.
Dusze czekają na modlitwę, modlimy się dzisiaj najwięcej, więcej jak wczoraj.
W Dzień Zaduszny wspominamy wszystkich wiernych zmarłych, którzy nie dostąpili jeszcze zbawienia.
W tych dniach Kościół przypomina o modlitwie za zmarłych.
Wierzymy, że nasza modlitwa także może im wiele pomóc, właśnie z taką nadzieją przychodzimy, że to stanięcie nad grobem jest też pełne nadziei.
Po ludzku to często trudne do zrozumienia.
Musimy do nich przyjść, się spotkać, odwiedzić i nawet porozmawiać z nimi z całego serca, bo brakuje ich w domu.
Kościół podkreśla: życie tych, którzy odeszli, zmieniło się, ale trwa dalej.
Dla nas, ludzi wierzących, to nie jest koniec, to jest przejście, to jest moment, kiedy przechodzimy z życia do życia.
Z tego życia tutaj, mierzonego od narodzin do śmierci, do tego życia, które nigdy się nie kończy.
Trwa też pamięć o rodakach tam, gdzie spoczywają od pokoleń, a gdzie dziś Polska jest już tylko w sercach.
Na wileńskiej Rossie.
Na lwowskim Cmentarzu Janowskim.
Tam na grobach zasłużonych Polaków, Lwowskich Orląt, na odnowionej kwaterze polskich lotników, zapłonęły tysiące zniczy w barwach narodowych.
Przysłane z Polski w ramach akcji "Światełko pamięci".
Bardzo ważna jest pamięć, żebyśmy mogli to utrzymywać, prawie już 100 lat, od momentu kiedy chłopaki oddawali życie we Lwowie.
Dziś wspominamy tych, którzy zginęli za naszą wolność, m.in. we Włoszech.
Na Polskim Cmentarzu Wojennym w Casamassima przedstawiciele polskich władz oddali cześć ponad 430 poległym żołnierzom 2. Korpusu gen. Andersa.

---
Trwa 252. dzień rosyjskiej inwazji.
Podczas minionej doby Rosjanie ostrzelali 6 gmin obwodu sumskiego.
Rosja przeprowadza ataki na cele infrastruktury energetycznej i obiekty mieszkalne.
W Połtawie jest Marcin Lustig.
Jaki te ataki mogą mieć wpływ na zbliżającą się zimę i jak zamierzają poradzić sobie z tym Ukraińcy?

---
To może być wyjątkowo mroźna zima dla mieszkańców Ukrainy.
Rosjanie przeprowadzają masowe ataki rakietowe i artyleryjskie oraz używają irańskich dronów kamikadze do ataków na cele strategiczne, np. elektrownie.
W ten sposób chcą pozbawić Ukraińców dachu nad głową, ogrzewania i elektryczności.
Dlatego Ukraińcy już teraz zaopatrują się w tani opał, aby przetrwać ten trudny okres.

---
Przegrywają na froncie, dlatego mszczą się na bezbronnych ludziach.
Rosyjscy zbrodniarze atakują ukraińską infrastrukturę krytyczną - ujęcia wody, elektrownie, ciepłownie, linie energetyczne.
Wszystko po to, by uderzyć w zwykłych cywilów.
To tchórzowskie, zbrodnicze ataki wymierzone w jednoznaczny sposób przeciwko ludności cywilnej.
Rosjanie chcą brać Ukraińców chłodem i głodem.
Ale takie bestialskie ataki tylko wzmagają ukraiński opór.
Także wśród zwykłych ludzi.
Ta rodzina ze wsi Białogródka na południowo-zachodnich obrzeżach stolicy od tygodni żyje ze świadomością, że każdy kolejny rosyjski atak może pozbawić ich wody, ogrzewania czy prądu.
Podczas nagrywania tego materiału w okolicy znów rosyjskie bomby spadły na infrastrukturę energetyczną.
Najgorsze jest to, że możemy zostać bez wody, bez możliwości podgrzania jedzenia czy bez telefonu.
Okupanci zniszczyli ponad 40% systemu energetycznego Ukrainy.
Na szczęście większość rosyjskich ataków odpiera ukraińska obrona przeciwrakietowa głównie dzięki broni dostarczonej z zachodu.
Ukraińcy próbują przywracać dostawy energii i wody cywilom.
Zrobimy wszystko, by dostarczyć ludziom prąd i ciepło tej zimy, mimo że Rosja robi wszystko, aby nie pozwolić nam żyć normalnie.
Stosują wobec nas terror energetyczny.
Ataki na infrastrukturę krytyczną i obiekty cywilne to znana z historii strategia tych, którzy przegrywają na froncie.
Atak Niemców na mieszkańców Londynu latem 1944 roku był symbolem bezradności i końca III Rzeszy.
Zbrodnicza Rosja już nie jest w stanie podjąć równiej walki.
Złamać w ten sposób oporu Ukraińców, niszcząc infrastrukturę, im się nie uda.
My widzimy, jak naród ukraiński jest nastawiony.
Jeśli na Kremlu myślą, że jak zniszczymy elektrownię i nie będzie prądu, ciepła, to Ukraińcy się poddadzą, to oni się mylą.
I za swoje barbarzyństwo zapłacą tak jak inni zbrodniarze.

---
Trudno zliczyć sytuacje, w których od 24 go lutego rosyjscy zbrodniarze w mundurach się skompromitowali.
Pokazali, że mit o "drugiej armii świata" to jedynie ich wyobrażenie, ich życzeniowa postawa.
Więcej o 20.15 w "Alarmie".

---
Brak właściwego dowodzenia.
Rosyjska dzicz ubrana w mundury.
Jacyś Rosjanie ukradli czajniki elektryczne i próbowali z nich skorzystać na ogniu.
Oglądają państwo główne wydanie "Wiadomości".
Oto co jeszcze przed nami.
Muzeum prawdziwego bohatera - Rotmistrza Pileckiego - już otwarte.
Nasi sportowcy nieformalnymi ambasadorami Polski.

---
Ok. 200 rodzin zostanie objętych świadczeniem dla bliskich funkcjonariuszy służb mundurowych, którzy zginęli, wykonując swoją pracę.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiedziało, że w świadczeniem zostaną objęci również bliscy żołnierzy i członków formacji obywatelskich.
Stają do walki z przestępcami, ścigają piratów drogowych, ratują ludzi z płonących mieszkań i na górskich szlakach, bronią polskich granic i służą na misjach daleko od kraju, wypełniając sojusznicze zobowiązania.
Czasami płacąc za to najwyższą cenę.
Do tej pory pomoc rodzinom poległych funkcjonariuszy i żołnierzy organizowana była przez fundacje i stowarzyszenia.
Teraz ma się to zmienić.
Chcemy, aby państwo polskie otoczyło opieką osoby najbliższe tych, którzy zginęli.
Żeby wdowy, sieroty i rodzice tych, którzy polegli, mogli godnie żyć.
Najważniejsze założenia ustawy to dożywotnie uposażenie dla wdów, wdowców i rodziców w momencie przejścia na emeryturę.
Świadczenie będą otrzymywać też dzieci do ukończenia 25. roku życia.
Niech ten policjant czy żołnierz wie, że idąc do służby, gdyby doszło do najtragiczniejszego zdarzenia, do jego śmierci, jego rodzina nie zostanie bez niczego.
Jak podkreślają zawodowcy, zawsze są wątpliwości, nawet jeśli nikt głośno o tym nie mówił.
Trudniej jest realizować konkretne zadania, bo coś ciąży człowiekowi na sercu i z tyłu głowy.
Nie mówię, że teraz będzie łatwiej, lżej, ale teraz żołnierz będzie mógł się czuć o wiele spokojniej.
Co istotne, obok służb bezpośrednio podległych MSWiA i żołnierzy świadczenie będzie rozszerzone również na rodziny formacji.
Mowa oczywiście o druhach ochotniczych straży pożarnej, ale również o ratownikach GOPR i TOPR, górskich ratownikach, którzy często z narażeniem życia działają na rzecz innych osób.
Wniosek o takie świadczenie będą mogli złożyć bliscy funkcjonariuszy i żołnierzy, którzy wiele lat temu zginęli na służbie albo poza służbą ratowali życie, tracąc własne.
Projekt ustawy ma trafić do Sejmu jeszcze w tym roku.

---
Olaf Scholz wybiera się do Chin.
Kanclerz Niemiec, wbrew opinii wywiadu i części mediów własnego państwa, a także wielu polityków naszego regionu, lekceważy niebezpieczeństwo współpracy z Pekinem.
Niemiecki rząd wyraził zgodę na przejęcie udziałów przez Chińczyków w hamburskim porcie.
Tym samym jeszcze większy wpływ na infrastrukturę krytyczną naszego zachodniego sąsiada będą mieć sojusznicy Rosji.
To zła wiadomość dla jedności Zachodu.
Tak nadchodzącą wizytę kanclerza Niemiec w Chinach oceniają eksperci.

---
To jest zagrożenie przede wszystkim dla całej Europy, a w szczególności dla UE.
Ta solidarność europejska, o której tak wiele i tak często słyszymy z ust polityków niemieckich, ona kolejny raz jest łamana.
Mimo ostrzeżeń ze strony wywiadów zachodnich państw, również Niemiec, oraz nawet Komisji Europejskiej, niemieckie władze decydują się na sprzedaż Pekinowi części portu w Hamburgu.

Wiedzę o jego działaniu Chińczycy mogą wykorzystać przeciwko Europie.

---
Pekin nie sprzeciwił się agresji Rosji na Ukrainę.
Prezydent Xi Jinping nie nazywa jej wojną i chce współpracy z Rosją, jako "wielkim mocarstwem".
Dla Moskwy to szansa na omijanie ograniczeń nałożonych przez Zachód.
Berlin po raz kolejny nie przejmuje się stanowiskiem UE.
Niemcom nie przeszkadza to, że uzależniają się od sojusznika Putina.
Kanclerz Olaf Scholz wielokrotnie powtarzał, że jest przeciwny separacji z Chinami.
Wyjaśniał, że Niemcy dążą do multilateralizmu, a nie konfrontacji Wschód - Zachód.
Tymczasem oddaniu krytycznej infrastruktury Chinom sprzeciwiają się przedsiębiorcy zza Odry.

---
Prezes Federacji Niemieckiego Przemysłu zaniepokoił się jednostronnym uzależnieniem od Chin.
Trudno zrozumieć politykę Niemiec, które przez lata stały się gazowym lobbystą Rosji, co skończyło się dla nich i Europy fatalnie.
Przedstawimy kluczowe rozwiązania, by zahamować ceny gazu i ceny energii elektrycznej.
W co teraz próbują wepchnąć Europę?

---
Jest plan powołania komisji weryfikacyjnej do zbadania decyzji dotyczących bezpieczeństwa energetycznego.
Jak poinformował rzecznik PiS, chodzi o zbadanie decyzji po 2007 roku - z uwzględnieniem ewentualnych wpływów rosyjskich.

---
Komisja weryfikacyjna mogłaby zostać powołana w konkretnym celu.
Do spraw zbadania całości procesów, decyzji związanych z polskim bezpieczeństwem energetycznym po 2007 roku, ewentualnych wpływów rosyjskich.
To rząd Donalda Tuska chciał z Kremlem budować strategiczne relacje.
My z premierem Putinem przypilnujemy, żeby nikt w te tryby piachu nie sypał.
Bardzo by się taka komisja przydała, bo myślę, że wszyscy już wiemy, że tam właśnie w tym okresie i w tych decyzjach dotyczących energetyki kryje się takie platformerskie, tuskowe jądro ciemności.
To tam decydowano o uzależnieniu Polski od Rosji.
To rząd PO-PSL podpisał niekorzystną dla Polaków umowę gazową z Rosją.

---
Ówczesny premier mówił wprost, że rosyjskie kontrakty są ważniejsze niż możliwość zabezpieczenia dostaw z innego kierunku.
Mamy ważne kontrakty rosyjskie, to wiadomo, że my tego norweskiego gazu za dużo nie potrzebujemy i w związku z tym polski rynek jest za mały dla Norwegii, żeby inwestować w tak potężne przedsięwzięcia, jakim byłby gazociąg.
Jestem gorącym zwolennikiem powołania komisji, która by objęła weryfikacje wszystkich potencjalnych działań, kontaktów, które służyły uzależnieniu Polski od Rosji.
Baltic Pipe nawet na kilka tygodni przed napaścią Rosji na Ukrainę krytykował również Waldemar Pawlak, wicepremier w rządzie Donalda Tuska.

---
Bez wątpienia Polakom się należy wiedza, dlaczego Polska, ale też inne kraje Europy, w takim stopniu uzależniały się od Rosji.
Dlaczego kontraktowano gaz do 2037 roku, dlaczego wstrzymano budowę Baltic Pipe, dlaczego tak późno powstał gazoport.
Totalna opozycja musi odpowiedzieć na więcej poważnych pytań.
Marek Falenta na łamach portalu TVP Info stwierdził, że jego firmę związaną z węglem politycy koalicji PO-PSL chcieli przejąć za złotówkę - jak twierdzi, niewykluczone, że z inspiracji Rosjan.

---
Przeżył wszystko, co w pierwszej połowie XX wieku ukształtowało losy naszego kraju.
Witold Pilecki, ochotnik do Auschwitz, żołnierz wyklęty, zamordowany przez komunistów.
Losy Rotmistrza można poznać lepiej w otwartym Muzeum Dom Rodziny Pileckich w Ostrowi Mazowieckiej.

---
To tu, w Ostrowi Mazowieckiej, wychowała się Maria Ostrowska, żona Witolda Pileckiego.
Tutaj wzięli ślub w 1931 roku.
Teraz drzwi do tego domu otwierają się dla wszystkich.
Czujemy się szczególnie upoważnieni do tego, żeby opowiedzieć historię Witolda Pileckiego z perspektywy rodziny Pileckich.
To Witold i Maria są głównymi narratorami w tej wystawie.
Witold Pilecki, ochotnik do Auschwitz.
W niemieckim obozie stworzył siatkę konspiracyjną.
Gdy okupantów z Berlina zastąpili nowi z Moskwy, nie złożył broni.
Zbrodniczo zamordowany przez komunistów.
Był symbolem Polaka przez wielkie "P", symbolem żołnierza przez wielkie "Ż", symbolem człowieka przez wielkie "C".
Muzeum Dom Rodziny Pileckich ukazuje nie tylko postać Rotmistrza, ale również historię jego rodziny oraz ziemi ostrowskiej.
Materialne ślady naszej historii, pamiątki po władcach Rzeczpospolitej, a wszystko w otoczeniu niezwykłych dzieł sztuki.
Już po raz 11. rezydencje królewskie można zwiedzać za darmo przez cały listopad.
Tutaj goście czekający na audiencję mogli podziwiać to, co król chciał powiedzieć im językiem sztuki.
Sala Rycerska Zamku Królewskiego w Warszawie, gdzie każdy może poczuć się jak gość Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Te portrety, te rzeźby brązowe, to wszystko zostało zachowane i są to oryginalne przedmioty, które zdobiły te sale w XVIII wieku.
W tegorocznej edycji bierze udział 11 rezydencji królewskich.
Nowszą historię prezentuje gdańskie Muzeum II Wojny Światowej, gdzie zaprez
FlasH - #codziennaTranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk3x 
02.11.2022

Oto zapis dzis...

źródło: comment_1667416203XgppG3eiGwVU7oTC8AEYNa.jpg

Pobierz