Wpis z mikrobloga

@peszekorzeszek: Kupiłaś "włoszczyznę" i to wyglądało tak jak na zdjęciu?
To nie jest przesada, tylko zgroza!
Zresztą te marchewki to jeszcze mały pikuś. Mamy też kontrowersyjnej świeżości plaster z selera, cebulę która wygląda jak ubiegłoroczna i jakiś ścinek selera naciowego (chyba tylko na otarcie łez).
Ja rozumiem że Halloween, ale to chyba sprzedawali jako zestaw tematyczny na to święto?
Była na opakowaniu jakaś naklejka z wyszczerzoną dynią?
  • Odpowiedz
@peszekorzeszek: Oczywiście, musieli to jakoś zamaskować, to nie sądzę abyś znając od początku piękno tej "kompozycji" zdecydowała się na jej zakup.
Lepsze warzywa freeganie wyciągają z kubłów na śmieci...
Natomiast uważam, że zrobiłabyś dobry uczynek podając nazwę sieci sklepów w której Cię okradli oraz zakładów przetwórstwa warzyw które dopuszczają się tak jawnego oszustwa.
  • Odpowiedz