[Glimpse0fTheFuture]

Czy według was tak szybko rosnące ceny produktów mogą być tłumaczone w 100 procentach rosnącymi kosztami energii? Czy często jest to jedynie wymówka aby móc podwyższyć cen towarów i usług ze strony właścicieli biznesów rzucając hasło ,,tanio to już było!"

Nawet nie mam na myśli faktu, że ceny większości podstawowych artykułów i nie tylko są wyższe porównując je z cenami za okres poprzedni, tylko tempo zmian tych cen. Np. tak znaczący wzrost cen pizzy w lokalu do którego chodzę (chodziłem?) nie jest tylko i wyłącznie spowodowany wzrostem cen za ogrzewanie, gaz, prąd elektryczny tylko najzwyczajniej w świecie chęcią maksymalizacji zysku- czyli coś do czego dąży prawie każde przedsiębiorstwo. Okej, to rozumiem- taki biznes, nikt nie ma obowiązku tam się stołować, ale naiwne jest zrzucanie wszystkiego na rząd Glapińskiego, Kaczyńskiego czy sytuację na świecie.

Ludzie chcą zwyczajnie zarobić więcej, a teraz mają dobry pretekst by to zrobić. Oglądałem ekspertów na Polsacie z SGH w programie red. Jankowskiego i mówili oni, że często wzrost cen jest spowodowany zmowami na różnych rynkach, a tym ma się zająć UOKiK. Uczciwie mówiąc nie ma wytłumaczenia dla tak wysokich cen na rynkach paliw biorąc pod uwagę ceny baryłki ropy na rynkach światowych oprócz chciwości #orlen

Ceny energii wzrosły, ale należy pamiętać, że bezrobocie jest bardzo niskie, rząd poprzez wydatki socjalne zwiększa zagregowany popyt na dobra i usługi, a stopy procentowe są stosunkowo niskie do odnotowanego poziomu inflacji więc spokojnie można tu mówić o tanim pieniądzu i dużym popytem na to aktywo.

#polityka #polska #bekazpisu #jedzenie #inflacja #neuropa #4konserwy

[ufo99]

@Glimpse0fTheFuture: takiej restauracji rosną nie tylko koszty bezpośrednie jak prąd czy gaz ale też składniki tej Twojej pizzy, koszty ich dowozu, a także koszt zatrudnienia (pracownicy też domagają się podwyżek, bo oni też mają większe wydatki, daniny na zus dla pracowników i przedsiębiorcy). Widzę u siebie w mieście, że na koniec ciepłego sezonu zaczęły się zamykać niektóre restauracje. Też byś to uzasadniał chęcią zysku?

[Janusz_z_Galilei]

@ufo99: @Glimpse0fTheFuture: spirala trudna do zatrzymania.

[krakus123]

@Glimpse0fTheFuture:
Pierwszą rzeczą po rozpoczęciu wojny powinno być zamrożenie cen prądu dla wszystkich. Tak jak to zrobili we Francji. Inflacja by tak nie #!$%@?ła

[dioxyna]

@Glimpse0fTheFuture: takie analizy już są lub będą robione, można z jakąś pewnością obliczyć źródła inflacji cen. Oczywiście, że firmy przy okazji korzystają podnosząc ceny ponad koszta energii, materiałów i kosztów pracowniczych. Będą to robić, dopóki ludzie będą za te ceny kupować.

[dioxyna]

@krakus123: do tego trzeba mieć kontrolę rządu nad dostawcami energii i gazu, trudna i kosztowna decyzja, ale jak widać w czasach konfliktów może być dobrym rozwiązaniem. Chociaż i tak surowce dalej będą wyższe bo zależą od cen światowych, to rząd może zmniejszyć marżę itp więcej możliwości.

[andrzej-roman]

@Glimpse0fTheFuture: Spójrz ile knajp pada, padają bo opłaty rosną np znajoma prowadzi dwie restauracje, do tej pory płaciła 20k czynszu i opłat, już zaraz płacić będzie 60k. Więc co sprzedawać po tej samej cenie co latem? No nie, tylko trzeba podnieść ceny dosyć mocno. To samo moja firma, kupuje stal (podrożała), spawa itd no a opłaty poszły w górę, potem wysyła do cynkowni (usługa podrożała) i potem sprzedaje i wiadomo że

[Glimpse0fTheFuture]

@andrzej-roman: Jeżeli zalatuje to przepraszam. Przedsiębiorcy mają w tym zakresie większą wiedzę niż ja.