Wpis z mikrobloga

@mirabelka_M: Mata do puzzli jest bez sensu. Płyta HDF albo MDF dużo lepiej się sprawdza. Ale jak już, no to filc na metry, najlepiej nie najcieńszy (minimum 2 mm), ale giętki. Do tego rzepy do przyszycia i gotowe.
Natomiast w dalszym ciągu będzie to zwykły kawałek filcu, który nijak się nie sprawdzi, a już na pewno nie tak jak na filmikach reklamowych.
@mirabelka_M miałam mate i zwróciłam ją po jednym wieczorze. To jest tak jakby układać puzzle na obrusie... Porażka. Puzzle np z Heye zachowywały się fatalnie. Ja kupiłam giga antyramę i albo układalam na pleckach i ściągalam że stołu, albo układałam na stole i potem przykrywałam plexi.
@mirabelka_M: @moll: @Denaturatus: @dorotka-wu: A ja będę bronił tej filcowej z trefla na 3000 elementów, po prostu nie mam miejsca na płytę hdf rozmiaru takiego jakiego puzzle układam. Nie mam jej gdzie przełożyć, nie mam szafy a pod narożnik będzie wystawać. Układam na stole w jadalni więc muszę je zwijać co wieczór i chować przed dziećmi. Zdążyłem się już przyzwyczaić, że puzzli nie da się przesuwać, poza tym
@mirabelka_M podam ci mega świetny patent. Widziałam ostatnio w necie, że kupują sobie ludzie takie duże worki próżniowe. I kładą w nich jakąś cienka duża plekse albo panele. Na tym układają puzzle a potem to odsysają ta maszynka próżniowa. I wsadzasz za szafkę czy gdzieś i się nie rozpadnie i nic potem tylko powietrze wpuszcasz i wyciągasz i układasz dalej