Wpis z mikrobloga

@KKK1337: akurat w jego przypadku wcale nie musiałby dostawać za darmo. Jeśli od jednego sprzedanego jest 500 złotych prowizji, to wystarczy, że sprzedałby 12. Myślę, że dwunastu rycerzyków znalazłoby się bardzo szybko i sprzęt by się zwrócił.

Problem w tym, że żeby ogarnąć w ten sposób, trzeba coś tam popracować. A jak się pracuje to nie można chodzić po TK Maxxie i jeździć na Granderki :(.