[Slomek]

Rzeczywiście różnica w Bentley absolute i intense jest hmm, przez 20min bardzo mała, jednak po otwarciu ten papirus jest świetny, rumu nie czuc prawie, nadaje takiej slodkosci jedynie. Wchodzi też trochę kadzidła i dymu, świetne. Ze względu na zapach to absolute, że względu na parametry No to nie ma porównania, intense jest bestia.
#perfumy

[mateuszpce]

Miałem oba dawno temu i dla mnie od początku do końca były to zupełnie inne zapachy.
Na mnie absolute był bestia a intense miał dużo słabsze parametry.

[Asjopek]

@Slomek: mam starszy batch ale tak jak pisał @mateuszpce - wymagałoby to sporej ekwilibrystyki olfaktorycznej, żeby znaleźć wspólne mianowniki w dowolnej fazie tych dwóch zapachów.

I na mnie parametry zdecydowanie lepsze na intense.

[Slomek]

@Slomek: otwarcie rumowe było @mateuszpce: po chwili inna perfuma

[Zielczan]

@Slomek: podobnie jak wyzej, totalnie nie widzę żadnego podobieństwa między jednym, a drugim

[CrimsonRocks]

@Slomek: przecież to totalnie dwa inne zapachy od początku do końca. Skąd Ci się wzięło że mogą być do siebie podobne?

[Slomek]

@CrimsonRocks: z nosa xd