Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Siema,

Mam problem ze zmieniem pracy. Mianowicie jest to dla mnie niewyobrażalnie stresująca sytuacja. Do poszukania nowej pchnął mnie nudny i słabo zorganizowany projekt oraz mało rozwojowe obowiązki. Strasznie mnie to wtedy denerwowało. Ale jak na złość, jak juz mam rzucić wypowiedzeniem to w swojej pracy zaczynam widzieć same zalety, doceniam komfort i wypracowaną pozycję którą tu mam, a wszystkie wady po prostu się zacierają i dochodzę do wniosku że nie jest wcale tak źle. Nawet nie mogę sie doczekać żeby jutro wstać i siąść do komputera. Głównym powodem dla którego miałbym przejść do nowej firmy jest podwyżka pensji aż o 65%. Gdzie w aktualnej pracy mogę liczyć na maks. 30% przy awansie którego wcale nie muszę dostać. Często też czytam na grupach o korporacjach że ludzie są zmuszani do darmowych nadgodzin, a przełożeni potrafią zrobić z pracy piekło. Tutaj szef nigdy nawet na mnie nie nakrzyczał ani nic z tych rzeczy. W pracy czuję się szanowany i boję sie że tam gdzie idę może tak przyjemnie nie być. Raz w życiu zmieniałem pracę i była to dla mnie bardzo stresująca sytuacja. Strasznie wtedy płakałem i czułem sie jakbym zawiódł mojego ówczesnego szefa, ale z perspektywy czasu była to dobra decyzja. Czy ktoś ma również takie trudności ze zmianą. Znajomi z którymi sie konsultowałem doradzają mi żebym zmienił pracę, ale obawiam się że patrzą głównie tylko przez pryzmat zaoferowanych pieniędzy

#pracbaza #korpo #kariera

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6354f27086c6e33847830a03
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: do pracy chodzimy tylko dla dwóch powodów: kasa i rozwój. Jeden z tych dwóch czynników zawsze musi być ok i pewnie czujesz się również ok w tym środowisku. jeżeli już raz doświadczyłeś znużenia to ono na pewno wróci. zdrowo jest zmieniać pracę co jakiś czas :D pamiętaj, że podwyżka zawsze sprawia że zostajesz już na pewnym poziomie. znajomi dobrze mówią - zmieniaj. jak okaże się #!$%@? to zmienisz jeszcze raz.
@lexico: to swoją drogą. ale nie zawsze to ma sens, pracując w firmie czuje się ile można ugrać. zarobki innych są mniej więcej znane jak się posiedzi chwile. jeżeli się wie, że nie ma szans na przebicie nowej oferty to lepiej się zwolnić niż gadać z pracodawcą.