Wpis z mikrobloga

Jak tam mireczki, walczycie coś w #hearthstone na tych arenkach?

Jakiego dzisiaj #!$%@? znowu złapałem to poezja, wiecie pewnie z moich #gorzkichzali że mi #!$%@? te areny idą 3-3 4-3 jak na razie maks... Dzisiaj robiłem z moim różowym jej pierwszą arenkę no i ona zestresowana bo 'o matko kart nie znam' itd. Wybraliśmy rogala ale właściwie ja wszystko grałem ewentualnie jakieś sytuacje 50/50 zostawiałem jej do wyboru ( i tak wiem że strzelała xD).

No i "zrobilismy" rogalem 9-3... dropneła 2 rary i jednego legendarnego (co prawda King Mukla ale zawsze coś) a ja pewnie znowu possę bo jakże by inaczej, już wiem że następną arenke będe grał magiem - już widzę te 0 flamestrików i 0 fireballi w drafcie... po prostu to widzę xD
  • 5
  • Odpowiedz
@Vadzajna: Tak sądze że może być naprawdę mocny ten Mukla, ale tylko jako coin-out w 2 rundzie jak jest czysty board, szanse że się go dostanie na początku nie są za duże. W późniejszej grze to bardziej można nim przeciwnikowi pomóc niż sobie, chyba że go wykorzystać z tym murlokiem co oboje draftujecie po 4 karty żeby popalić przeciwnikowi trochę decka jak ma dużo na ręku xD
  • Odpowiedz