Wpis z mikrobloga

Powoływanie się na stan psychiczny szczura jest idiotyzmem bo on się świadomie sam do lasu wyprowadzał na inhalacje i żadna jego niepoczytalność nie będzie brana pod uwagę w takim stanie gdzie spełnia on wszystkie przesłanki do negatywnego rozpatrzenia takiej okoliczności. A wykopowi prawnicy dupa cicho bo otworzenie jednego przepisu nie robi z was mecenasów i możecie sie wymieniać linkami do lexa ile chcecie
@Mathiasso: A czy czasem do nieudzielenia pomocy nie jest niezbędna obecność drugiej osoby tak, żeby rzeczywiście tej osobie można było udzielić pomocy bezpośrednio a nie przez telefon? Ja bardziej skłaniam się do Kodeksu wykroczeń i artykułu 73 ''Niedopełnienie obowiązku zawiadomienia o niebezpieczeństwie'' ale to tylko areszt lub grzywna i ciężko mii tutaj stwierdzić czy na sradku faktycznie ciążył obowiązek zawiadomienia kogoś o stanie strusia, skoro jego opiekunem nie był