Wpis z mikrobloga

@Roquefort: Dlatego mam mindfucka bo nikt mi nie mówi, że jestem średni tylko, że świetny albo do niczego. Jeden Polak śmiał się raz bo na coś co stało na końcu powiedziałem "The last one" a według niego "last" używa się jako określenie ostatniego w czasie a nie w miejscu ustawienia.
@przegrywNL no to ja na obronę rodaków mogę dodać, że ledwo dukam po angielsku, a słyszałem że mam zajebisty akcent i że to niemożliwe, że wcześniej nigdy nie używałem angielskiego.
@przegrywNL:
Bo my się staramy.
Jak się zatrudniałem w jednej pracy w Holandii, gdzie oczekiwano ode mnie zaawansowanego, technicznego języka to choć bałem się na początku to jak przyszedłem do pracy to okazało się, że nawet lider mówi na poziomie "ja być, ja mieć", a z wszystkimi musiałem porozumiewać się prostymi zdaniami bo idiomy czy potoczne zwroty mało kto rozumiał.
I w sumie to rozumiem, język służy komunikacji i porozumieniu się