Wpis z mikrobloga

Najnowszy film, w którym Michaś mówi, że „nie stoimy tu sami”, ma kilka ciekawych aspektów.
1) Misiek częściej o tym wspomina, że jest ich mało. To naprawdę musi się już sypać, skoro Piździcki musi legitymizować swoje działania taką narracją.
2) Ta wypowiedź to oczywiście manipulacja. Mówiąc w ten sposób Woźnicki jedynie domniemuje, że jego działania są w 100% zgodne z wolą wszystkich przedsoborowych duchownych, czego nie jest w stanie wykazać.
3) Religia oczywiście daje nam pełną dowolność znalezienia wytłumaczeń na wszystko, nawet jak fakty twardo przeczą danemu poglądowi
#wroniecka9
  • Odpowiedz