Wpis z mikrobloga

Zasilacz brałbym nowy. RAM na luzie można używany, procesor i płyta trzeba sprawdzić stan (w procesorze piny w przypadku Intela), karty graficzne to taka żółta lampka, bo może być po koparce. Obudowa, też w sumie można dorwać używaną. Dyski raczej brałbym nowe, nie są drogie. Swoją drogą nie rozumiem ludzi, którzy sprzedają używane dyski twarde. @karenkristi
Ktore elementy warto łapac na olxie?


@karenkristi: obudowę (bez zasilacza), jak nie połamana pogięta, i nie używał jej 15 lat palący przy komputerze - to się nadaje (w końcu - poza estetyką - to nie ma co zepsuć).
Cała reszta - tylko nowa, i tylko na gwarancji wprost na ciebie.
Warto na pewno RAM


@beer_man: pod wawrunkiem, że wszystko inne ma się już skompletowane, i na 100% sprawne, i po zakupie - zaraz puszczamy memtest (memtest-uefi teraz) - i widzimy prawdę. Bo pamięci "nowych prosto z xcom/morele/komputronik" które nawet działały - a miały błędy - to ja mam często...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@L3gion: procesor - jeśli AMD to spore ryzyko z nóżkami. Intel mniejsze ryzyko.
Płyty główne - spore ryzyko przy s1200 a przy s1700 już okrutne że uszkodzona przez zniekształcenie socketu (bo mają z tym duży fuckup) i potem kopnsie z koniem sprzedawcy, żeby to na gwarancji.
Poza tym z gwarancjami na kogoś - już to 2x przeszedłem z znajomymi, którzy tak kupili, raz z gwarancją z morele drugi z xkomu -