[TechnoYoda]

Ich w tych Biedronkach #!$%@?ło? Jadę sobie dziś o 7 rano na zakupy, żeby uzupełnić to, czego mi zabrakło lub to, co mi się kończy i zastały mnie częściowo puste półki - co jest, oni w niedzielę nie pracują to w sobotę palety z produktami zwożą do magazynu czy już po prostu przez weekend nie uzupełniają? To jest jeden dzień, kiedy sklep nie pracuje, a wbijam do tej Biedronki i pustki jakby przez miesiąc była nieczynna... Wszystkie lodówki z mięsem puste, puste półki z mlekiem w kartonie, jaj też nie było, #!$%@? nawet jednego opakowania, zero pomidorów, ogórków, cytryn, nawet chleba jeszcze nie było, kobieta dopiero zaczynała po 7 pierwsze bułki wykładać (Biedronka czynna od 6.00). #!$%@?łem się, pojechałem do Netto i tam niespodzianka - wszystko jest na swoim miejscu, zero pustych półek, wszystko leży i czeka na klienta. U Was tez taka #!$%@? czy po prostu tą akurat Biedronką zarządza jakiś zjeb, co nie ogarnia logistyki?
#biedronka #zakupy #boldupy

[n.....n]

@TechnoYoda: pewnie w sobote mieli taki #!$%@?, ze nie zdazyli wylozyc dostawy. jak kiedys w netto pracowalem, to w soboty dostawy byly o 20, wiec w poniedzialek od rana puste polki xd

[butterfly]

@TechnoYoda: wykupili, brak nocki i tak to wygląda.

[IcyHot]

@TechnoYoda ja miałem podobnie z Carrefour, wbijam o 8, chce zrobić zakupy i połowy rzeczy nie ma, poolowt warzyw, jakieś jogurty etc wszystkiego brak

[zawadzio]

@TechnoYoda: Prawdopodobnie szykują się do remontu

[kutafonixor]

@TechnoYoda: niektóre biedronki tak mają, o której byś nie przyszedł to brakuje połowy podstawowych produktów. Biedronka schodzi na dno