Wpis z mikrobloga

@tmsz: Trochę się zagapiłem i nie kupiłem na czas.. Szwagier ma, kuzyn ma, a ja nie. Galakta za mało zamówiła do druku i trochę pokpiła sprawę.

http://sklep.galakta.pl/product.php?id_product=64

Trochę mnie wkurza jedna kwestia. W dodatku "Miasto" jest zakończenie które wymaga dużo mieszków złota i w instrukcji jest napisane że jak braknie to można dorobić samemu, jakby kuźwa nie mogli do tego dodatku dodać mieszków, żeby było więcej niż w podstawowej wersji..
@traceur07: Podobnie było ze Żniwiarzem, ale wreszcie zrobili dodruk i go sobie zakupiłem. Co do tego zakończenia z Miasta to myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest kostka dwudziestościenna dla każdego gracza.
Osobiście nie polecam, gra malo oferuje jak na cenę. Jak ktoś szuka gry o podobnej tematyce lecz bardziej rozbudowanej to polecam Mage Knight albo Descent 2. Talizman nadaje sie jak macie zamiar grac z dziećmi do 13 roku życia.
@mateuszekopciuszek: Serio, jest słabo. To taki trochę Monopoly w świecie fantasy. Można pograć, wypić piwo i się pośmiać. Nie należy jednak oczekiwać zbyt wiele po tej grze. Rozgrywka jest bardzo prosta, opiera się na rzucaniu kostką. Gracze prawie nie mają wpływu na to co się dzieje na planszy;
@mateuszekopciuszek: masz postać która ma 3 cechy jest twój ruch rzucasz kostka idziesz o wylosowania liczbę pol w prawo bądź lewo. Robisz to co mówi dane pole najczęściej losujesz kartę. Jest to albo przedmiot albo potwoj jak potwór to rzucasz kostka do wyniku dodajesz swój atrybut ( wskazany na karcie) masz więcej niż potwór na karcie wygrała mniej to przegrales i tak w kółko przez kilka h.

Dość mocno to uproscilem
@Zorak: Mi się tam podoba, wcale nie opiera się tylko na rzucie kostką, są przecież jeszcze zaklęcia, każda postać ma jakieś fajne pasywy, zwłaszcza te z dodatków (ze znajomymi mamy dokupione miasto i góry). Myślę, że dla osób początkujących jeśli chodzi o gry bez prądu jest całkiem ok.
@Akszlip: tak jak pisalem, jeśli zaczynasz przygodę z planszowkami bądź masz zamiar grac z dziećmi to ok. Podstawka o ile dobrze pamiętam kosztuje sporo ponad 150 zł a jak ktoś ma więcej jak 18 lat to mu sie szybko znudzi.

Można powiedzieć ze stoche siedze w temacie i prawda jest taka ze sporo osób kupiło ja z sentymentu do starych czasow ale gry planszowe poszły bardzo do przodu z mechanika i
@Zorak: Na pewno masz dużo racji w tym co piszesz, ale właśnie te bardziej rozbudowane gry zajmują więcej czasu. Wśród moich znajomych raczej nie jest to możliwe, że spotykamy się w komplecie i każdy ma 8h czasu na grę. Zazwyczaj spotykamy się na max 5h i tak każdy pod koniec już nieco znudzony jest i więcej gadamy niż gramy.
@Akszlip: jeśli klimaty ci nie przeszkadzają zobacz tzolkin albo agricole cena podobna a myślenia/ zabawy o wiele więcej. Sa "cięższe" gry które nie wymagają 8h. Gorąco polecam.
@mateuszekopciuszek: Mam rozumieć, że szukasz czegoś podobnego do Talisman. Jeśli chodzi o gry przygodowe to fajną, ale sporo droższą grą jest Mage Knight. Tam już do dyspozycji mamy planszę podzieloną na heksy, po której każdy porusza się według uznania. Każdego gracza posiada talię umiejętności. Możliwości jest więc bardzo wiele. Jedynym minusem moim zdaniem jest spory downtime, czyli czas oczekiwania na swoją turę. Z gier przygodowych możesz sprawdzić jeszcze Robinsona, którego można