Wpis z mikrobloga

@Littauer: myśleliśmy o tym, ale z tym dzwonieniem to bardziej na zasadzie "wracaj z podwórka na obiad", tymczasem pandemia i nie było podwórek.
W szkole i tak nie dzwonisz bez powodu, a jak jest powód, to do nauczyciela wystarczy.

Dla dziecka taki zegarek to nic fajnego, bo co to potrafi? Godzinę pokazuje i można do "starych" zadzwonić - lipa.
No i pamiętaj naładować.
Ostatecznie kupiliśmy nokię z klawiaturą, bateria dłużej trzyma
@Littauer: Miałem Nemo 2, w sumie mam dalej, ale leży z rozwalonym wyświetlaczem
Zakup urządzenia to pikuś Calmean pobiera opłate abonamentową na aplikacje do obsługi zegarka.
GPS czasem pokazuje głupoty, 4/10 pokazuje dobrze. Bateria wystarcza na kilkanaście godzin jeśli jest używany,