Wpis z mikrobloga

Chciałbym teraz posłuchać w radio nt malarza Artura Grottgera – bo to kanon i uważam, że ważne, ale muszę o Nitro :(, by widzieć w jakim kierunku to wszystko idzie i jutro, a bardziej w weekend takie coś może mnie zabić, na przejściu pisząc kołami, a matkę opluć. „Bo fajnie”. Zawsze to było, dzisiaj mają nardzędzia :( #grottger #nitro #malarstwo #bezpieczenstwopieszych
Poludnik20 - Chciałbym teraz posłuchać w radio nt malarza Artura Grottgera – bo to ka...
  • 8
@Poludnik20: matka z Grottgera z Wikipedii: Ojciec artysty, Jan Józef, był nieślubnym synem radcy sądu tarnowskiego Hilarego Siemianowskiego. Po urodzeniu nosił nazwisko panieńskie swojej matki, francuskiej guwernantki, panny Grottger, która przyjechała ze Szwajcarii.
@Poludnik20: Grottger. W Wiedniu zarabiał całkiem nieźle, we Lwowie później był „golcem”. Ale wcześniej w Austrii niespodziewanie cykl rysunków „Polonia” wzbudził zainteresowanie. Był nawet wydawany w albumach. Spotkało się to z niechęcią władz. Groziło mu nawet aresztowanie, odebrano mu stypendium. Wziązł na siebie czyjeś długi i pod tym pretekstem opuścił Austrię. (ze słuchu, w studio autorka biografii malarza)