Aktywne Wpisy
vofeen +20
Od ponad 3 lat robie nocki w cukierni u prywaciarza. 6 dni. Nie mam nawet 4k na rękę.
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
Wczoraj trafiła mi się oferta pracy, którą chciałem wykonywać już dawno.
Niedawno zwolnił się u nas dobry pracownik, który wszystko potrafił zrobić, był wszechstronny. Teraz zostało nas dwóch i wiem, że jeśli ktoś z nas się zwolni, to szef będzie miał mokro. Zresztą jestem aż nadto empatyczny, bo nie chce zostawiać kumpla z jakimś
BoroPrimorac +13
Przykład Czarnka pokazuje jak propaganda mediów 3RP z inteligentnego, błyskotliwego i wyluzowanego gościa potrafi zrobic idiote, nieudacznika i chama. A lemingi/fajnopolaki/wykopki temu przyklaskują i chodzą na marsze w obronie TVN na każde zawołanie Tuska. Słuchając tego medialnego ścieku można pomyśleć że Czarnek jest maturzystą, a Kotłownia profesorem, a nie na odwrót
#kanalzero #sejm #bekazpisu #bekazpo #czarnek
#kanalzero #sejm #bekazpisu #bekazpo #czarnek
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
Aktywne Znaleziska
6 października 1969 r. zespół The Beatles wydał podwójny singiel z utworami "Something" i "Come Together".
"Something" był pierwszym utworem autorstwa George'a Harrisona, który znalazł się na stronie A singla od początku istnienia Beatlesów. Pracę nad kompozycją rozpoczął w 1968 r. podczas sesji nagraniowych do "Białego Albumu".
Według Franka Sinatry to „najlepsza piosenka o miłości, jaką kiedykolwiek napisano“. Otwierający wers „Something in the way she moves“ Harrison zaczerpnął z piosenki autorstwa amerykańskiego piosenkarza i gitarzysty Jamesa Taylora o takim właśnie tytule, która ukazała się w 1968 r. na albumie "James Taylor".
"Something" stał się po "Yesterday" drugim najczęściej "coverowanym" utworem Beatlesów (ponad 150 razy). Sam Harrison za ulubioną wersję utworu uznał tą wykonywaną przez Jamesa Browna.
The Beatles - "Something"