Aktywne Wpisy
salcefrytki +216
potenżny Konfederata to nie jakaś #!$%@? jak te zniewieściałe lewaki
#bekazkonfederacji #konfederacja #polityka
#bekazkonfederacji #konfederacja #polityka
DROP_TABLE_Usernames +135
Cholera jasna mireczki nie wierzę co się stało właśnie (ʘ‿ʘ) wchodzę teraz rano na maila, a tam wiadomość od firmy, z którą miałem rozmowę tydzień temu no i kurde przyjęli mnie! (。◕‿‿◕。)
Od jutra będę oficjalnie Junior Java Developerem, po dobrych kilku latach #neet w końcu wyszedłem z tego bagna
Niestety mam też smutną wiadomość dla niektórych mireczków, którzy mnie zdążyli
Od jutra będę oficjalnie Junior Java Developerem, po dobrych kilku latach #neet w końcu wyszedłem z tego bagna
Niestety mam też smutną wiadomość dla niektórych mireczków, którzy mnie zdążyli
Trochę nie rozumiem bronienia za wszelką cenę Marty i najazdów na Macieja. Dziewczyna od samego początku ma założenie, że skoro już są małżeństwem to może o siebie nie dbać i on ma jej prawić komplementy za to jaka jest.
Ok, Gapcio Adonisem nie jest, sam ma wiele do poprawy i może nieumiejętnie dobierał komunikaty, ale sam zamysł był jak najbardziej okej. Zresztą zwróćcie uwagę na różnicę mentali:
Nastawienie Marty:
„Co sądzisz o szpilkach? Myślę, że fajnie byś w nich wyglądała.”
„Jestem jaka jestem, każdy ma swój styl i ja lubię swój (hz: styl babci) i szpilki przy dziecku to nie jest dobry pomysł (aha, ale przy fajach już dziecko nie przeszkadza)”
Marta: ”A ja lubię facetów w koszulach i co?”
Maciej: ”Spoko nie mam z tym problemu, mogę nosić”
I nie zrozumcie mnie źle - tutaj nie chodzi o spełnianie wszystkich zachcianek, dziwne fanaberie, zmienianie się o 180 stopni pod drugą osobę.
Maciej robi to jak słoń w składzie porcelany, ale mówienie że Marta jest super i nie oceniajmy książki po okładce to przekłamywanie rzeczywistości.
W tej dziewczynie zresztą w ogóle nie ma życia, snuje się jak cień, ciągle bez energii, mruczy coś pod nosem. Przykro się patrzy jak się ze sobą męczą.
Justyna i Przemek
Montażysta bardzo zręcznie ośmiesza Justynę za każdym razem, ale ciężko go winić bo sama wystawia mu „do pustej bramki”.
„Sugerujesz że będziemy coś wycinać żeby pokazać Cię w niekorzystnym świetle? Bitch please, pierdzielisz takie farmazony że puścimy całość i też będzie śmiesznie.”
Przemek to normalny z postury gość, z lekkim brzuszkiem (hz: i mówię to jako osoba, która sama regularnie uprawia sport i propaguje zdrowy tryb życia), a ona robi z niego ulańca który ma zaraz mieć zawał albo miażdżycę xD Jak tak bardzo lubi zdrowy tryb życia to niech wybiorą się razem na siłkę. Jej też się przyda, a podobno wspolne ćwiczenie zbliża ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak ja kisnę za każdym razem kiedy ona robi z siebie potężną i zamożną właścicielkę BIZNESU, bo wysyła jakieś handmade na mikro skalę. Można byłoby zrobić z tego jakąś grę alkoholową - za każdym razem kiedy Justyna wspomni o firmie (JDG xD) pijemy szota.
A skoro o alkoholu mowa… ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przemko trochę niefajnie z tym zostawieniem dziewczyny samej, w dodatku na nieswoimi terenie, po kilku dniach znajomości. Nie wiem jak wyglądała ta rozmowa o byłej, ale to raczej też not cool. Plus Przemek opowiadając o niej przed kamerą trochę wyglądał jakby żałował (w sumie to sie nie dziwię).
Ale robić dymy i demonizować, bo gość wypił z kumplami pare piw? Urządzać takie sceny na grillu? Nawet jeżeli ma jakiś uraz do alko to wszystko można przegadać w domowym zaciszu.
Patryk i Marta
Marta narzeka, że Patryk jest mniej czuły jak są kamery a poza kamerami to się przytuli i częściej za rękę łapie. No ludzie, nie trzeba być ekspertem w dziedzinie psychologii żeby od razu wydedukować, że to kwestia stresu, nieśmiałości.
A Marta zamiast się cieszyć i zobaczyć szklankę do połowy pełną - są gesty i czułości poza kamerami czyli uczucie prawdziwe, to jak typowa kobieta narzeka.
Może wolałaby takiego Bulionka pozoranta (a obserwując jego przemianę stylu i try hardowanie to chyba dalej aspiruje do hotelu paradise XD)
#slubodpierwszegowejrzenia
Tu nie chodzi o sam ślub, ale ogólnie w relacji z drugim człowiekiem raczej powinniśmy się starać żeby być dla siebie atrakcyjnymi. U wielu osób ta motywacja mija kiedy poczują się zbyt pewnie i biorą drugą osobę za pewnik. A Marcie się nie chce starać już od początku,
@hiszpanskizdobywca: o tym samym pomyślałam oglądając ten fragment, właśnie to co poza kamerami powinno mieć większe znaczenie
@hiszpanskizdobywca: ja myślę że ona po prostu taka jest. Tzn nie że po ślubie przestała o siebie dbać a raczej, że po ślubie nie zaczęła o siebie dbać.
A co do cocojambo to nie wiem po kij on te komentarze o ubraniach daje. Tzn czego on oczekuje? Ze Marta
Secundo, co do Marty, nie uważam, że to jest postawa "po ślubie nie muszę się starać", bo gdyby miała tendencje do zachowywania pozorów, to dbalaby o nienaganny wizerunek do dnia wyjazdu kamer. Ona po prostu ma w dupie, że jej fryzura nie jest idealna, a papieros odbiera połowę atrakcyjności, taki typ. ¯\_(ツ)_/¯
@Inch7allah: Źle mnie zrozumiałaś. Chodziło mi o samo pokazanie tego kiedy pojawia się ten mechanizm zazwyczaj.
Tutaj starać nie chce się jej od początku, więc po co to wymuszanie komplementów? ¯_(ツ)_/¯
@krotka_pilka:
@hiszpanskizdobywca: nie mam insta to się nie wypowiem:) ale może ten program dobrze jej zrobił, dał jakaś pewność siebie, kopa.. sama nie wiem. Jeśli dba o sobie to fajnie:)
@hiszpanskizdobywca: to prawda, a co ważniejsze- powinnyśmy dbać o siebie dla nas samych, dobrego samopoczucia, wysokiej samooceny itp.
Ja uważam że wysoka samoocena jest