Wpis z mikrobloga

@SirPsychoSexy: to są portale dla debili, artykuł to zlepek byle jakich zdań, bo i tak go nikt nie czyta, a najważniejsze to zawrzeć jakąś chwytliwą i wpadającą w pamięć myśl w tytule - na zasadzie nieważne, czy prawda, ważne, żeby mówili. Nawet tytuły portali są według jednego klucza ("wpolityce", "wtemacie", "wrynsztoku") żeby uber-debile, którzy nawet na podstawie tytułu nie umieją wyciągać wniosków, wiedzieli, że mają wykopywać.