Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kadet20 +39
W 2021 roku kupowałem 51m2 mieszkanie na obrzeżach Warszawy za niecałe 400k (Dokładnie 392k, w cenę wliczone było też już miejsce postojowe oraz "pakamerka" w garażu podziemnym na różne graty. Wahałem się wtedy długo kupować czy nie, czasy Covidu, wszyscy wieszczyli rychły upadek bańki w nieruchomościach i dużo niższe ceny zaraz po końcu pandemii. Na tagu byłem delikatnie mówiąc j*bany od debili że chce kupować bo będzie dużo taniej.
Z racji tego
Z racji tego
DOSSIER WOODY SANDALWOOD.
Za 19.99 zł dostajemy flakon 50 ml z MAGNETYCZNYM KORKIEM (!)
Zapach słodki, ale nie męczący, bardziej chłodny, lekki. Syntetyczny, ale przyjemny.
Czuć fiolek, piżmo i irysa. Dla mnie unisex w stronę męską dlatego bylem zdziwiony opiniami na fragnatice, że to unisex w stronę kobiecą, może dlatego, że czuć irysa (?)
Najbardziej się obawiałem o parametry mimo dobrych opinii, ale jest naprawdę dobrze. 3/4 psiki na rękę i zapach mocno wyczuwalny po 8h. Projektował za to dosyć mocno minimum 4 do 5 godzin, aż byłem pozytywnie zaskoczony.
Podobno przypomina Santal 33 Le Labo najbardziej oraz CH 212 Men. Tego i tego nie miałem, ale nabrałem ochoty, aby CH sprawdzić.
Równie dobrzy mógłby kosztować flakon w okolicach 80 do 100 zł i była by to dobra cena, chociaż już bez efektu zaskoczenia, że jest tak dobry stosunek cena vs jakość.
#perfumy