Wpis z mikrobloga

W sumie gdyby nie polityczne manipulacjale ze strony zielonych to te dzieci nawet spoko by się ze sobą dogadywały. Nawet jest scena w 5 odcinku, że są razem i się ze sobą śmieją.
Nawet Aegona nie obchodził żaden tron dopiero gdy mamusia nie zrobiła mu politycznego prania mózgu xD może nawet Aemond nie byłby takim psycholem.
Co do samego Aemonda to aktor jest dobrany idealnie - pasowałby w sumie na lepszego Geralta niż Cavill xD
#houseofthedragon #got #gameofthrones
  • 8
  • Odpowiedz
@Filippa: Jak to zwykle bywa w przypadku naruszenia zasad sukcesji czy tam obyczaju. Z takich rzeczy nigdy nie wynika nic dobrego, więc rozsądny władca nie powinien tworzyć tego typu wątpliwych sytuacji. Podobnie córka króla nie powinna się puszczać (szczególnie w sytuacji, gdy jej bękarty będą do odróżnienia gołym okiem od prawowitych dziedziców). Ogólnie masa postaci przedstawionych dość kiepsko radzi sobie ze swoją robotą.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Ignacy_Patzer: w książce to wyglądało inaczej bo tam Valaryonowie są z wyglądu podobni do Targaryenów. A matka Laenora była po matce z rodu Baratheonów i miała kruczoczarne włosy. Więc nie było to tak widoczne bo ludzie uznali że może po babce dzieciaki tak wyglądają ;p chociaż plotki nadal były
  • Odpowiedz