Smutne to że maile grupowe nadal są wykorzystywane, a jeszcze smutniejsze jest to że uczelnia/poszczególni opiekunowie roku rozdają studentom konta grupowe założone na gmailu(takim najzwyklejszym nie workspacowym). Jest tyle możliwości(wygodnych) kontaktu wykładowców ze studentami(usos/platformy elarningowe).... #studbaza #cyberbezpieczenstwo
@uefaman: Ale nie są bezpieczne i nie gwarantują dostarczalności(ktoś może maila usunąć). Jak już chcemy korzystać z maili można zrobić to w mądry i bezpieczny sposób korzystając z np. grup dyskusyjnych Google.
@uefaman: To może czas do nich wrócić? Grupy dyskusyjne Google można skonfigurować tak: mail@gmail.com(1 osoba ma dostęp) z forwardowaniem * na adres grupy w której są inni studenci którzy dostaną powiadomienie. Bezpieczne? Bezpieczne. Wygodne? Jeszcze jak.
@mikzur: Mała uczelnia zawodowa ;) To raczej nie jest wymysł uczelni a poszczególnych opiekunów/kierowników bo nie na wszystkich kierunkach oferowanych przez tą jednostkę tak jest.
@PrawieJakBordo: grupy zajęciowe z każdego przedmiotu powinny być dostępne na platformach e-learningowych czy do zarządzania projektami, zresztą od czasów pandemii spora część uczelni generuje już takie grupy automatycznie na początku semestru. Wtedy wystarczy komunikować się przez np. Google Classroom albo Teams (który jest słaby, ale lepszy niż mail grupowy). Całość komunikacji powinna odbywać się poprzez domenę uczelni i służbowe systemy. Takie problemy występują na uczelniach, gdzie panuje informatyczna anarchia, tzn. nie
Jest tyle możliwości(wygodnych) kontaktu wykładowców ze studentami(usos/platformy elarningowe)....
#studbaza #cyberbezpieczenstwo
Jak już chcemy korzystać z maili można zrobić to w mądry i bezpieczny sposób korzystając z np. grup dyskusyjnych Google.
Grupy dyskusyjne Google można skonfigurować tak: mail@gmail.com(1 osoba ma dostęp) z forwardowaniem * na adres grupy w której są inni studenci którzy dostaną powiadomienie.
Bezpieczne? Bezpieczne. Wygodne? Jeszcze jak.
Takie problemy występują na uczelniach, gdzie panuje informatyczna anarchia, tzn. nie