Wpis z mikrobloga

#truestory #przegryw #tfwnogf W miniony długi weekend koleżanka umówiła mnie na randkę w ciemno ze swoją znajomą. Wziąłem ją do kawiarni, pogadaliśmy, całkiem miła dziewczyna. Studiuje resocjalizację. Na koniec szarmancko wziąłem na siebie rachunek, a panna rzuciła słodko: "Dziękuję, bo ja na razie jestem biedną studentką". Odparłem "a co, myślisz, że po tych studiach coś ci się zmieni w tej kwestii?".
  • 30
@bemo: Clue jest taki, że po takiej resocjalizacji albo już podczas studiów kombinujesz ze swoim biznesem albo już zawsze będziesz biedny. (Lotto, kasyno - no może się mylę)
@wodzu_91: no rób jak chcesz, ja już słyszałem wiele opinii od kobiet, że nie patrzą poważnie na faceta, który daje się w ten sposób robić w kakao i na jednej randce się zazwyczaj kończy. poza tym on nie zapraszał tylko był z nią umówiony przez koleżankę.
#truestory #przegryw #tfwnogf W miniony długi weekend koleżanka umówiła mnie na randkę w ciemno ze swoją znajomą. Wziąłem ją do kawiarni, pogadaliśmy, całkiem miła dziewczyna. Studiuje resocjalizację. Na koniec szarmancko wziąłem na siebie rachunek, a panna rzuciła słodko: "Dziękuję, bo ja na razie jestem biedną studentką". Odparłem "a co, myślisz, że po tych studiach coś ci się zmieni w tej kwestii?".


@KrolMirko: Przynajmniej szczery
poza tym on nie zapraszał tylko był z nią umówiony przez koleżankę.


@prusi: no nie do końca - napisał przecież: "wziąłem ją do kawiarni" - a zatem to on ją tam zaprosił, więc wypadałoby zapłacić.

A nawet gdyby odbyło się to na zasadzie "poszliśmy do kawiarni" to również nie sądzę, aby trzeba było robić z siebie cieniasa przez dwadzieścia parę złotych.

Trzeba mieć klasę:)

Co innego, gdy "umówiliśmy się na kolację"
@prusi: nie zgodzę się z Tobą, że jak facet płaci to znaczy, że jest frajerem. Raczej, że jest dobrze wychowany. Ale faktem jest, że ja rzadko pozwalam za siebie zapłacić na pierwszej randce - czuję się wtedy zobowiązana do następnej. No chyba, że randka super, posikałam się w majtki i już wiem, że to to. ;-) Choć zawsze jest we mnie jakaś taka obawa, że facet sobie pomyśli, że lecę na
no to nie sądzę aby to były porządne dziewczyny...


@mdesign: laska, która nie chodzi na randki dla darmowych drinków i żarcia to taka, która się nie szanuje #fucklogic (niestety takie jednostki też znam)

Raczej, że jest dobrze wychowany.


płacić to można za SWOJĄ kobietę, a nie za dziewczynę, którą ledwo znasz - to ja bym powiedział, że sugerowanie iż ktoś obcy ma nam coś zafundować jest brakiem wychowania - należy wyjąć