Wpis z mikrobloga

Drodzy subskrybenci i goście kanału! Kierownictwo bloku wojskowego informuje prezydenta Rosji Władimira Putina o wynikach pierwszych sześciu dni mobilizacji. Mimo licznych problemów, zdaniem kierownictwa MON, mobilizacja przebiega pomyślnie. Ponad TRZYDZIEŚCI TYSIĘCY nowo zwerbowanych jest natychmiast wysyłanych na okupowane terytoria lub już tam przybywa. Nie ma mowy o jakimkolwiek szkoleniu dla tych ludzi. W sumie z pięciuset tysięcy osób, które mają zostać wezwane w ramach mobilizacji przed Nowym Rokiem, w ciągu trzech miesięcy przeszkolonych zostanie nie więcej niż sześćdziesiąt tysięcy osób, czyli nieco ponad 10%. Wszystkie informacje z Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej do szerokiego grona odbiorców, poza raportem dla prezydenta, są oczywiście FAŁSZEM. To Putin, zapowiadając mobilizację, zażądał natychmiastowego działania od Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej i Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Nie planowano początkowo żadnego szkolenia i przeszkolenia wojskowego dla wszystkich zmobilizowanych.
Zarówno Putin, jak i kierownictwo bloku wojskowego doskonale zdają sobie sprawę, że przerzucając na front nieprzeszkolonych i nieprzygotowanych, aw wielu przypadkach słabo wyposażonych ludzi, skazują ich na śmierć. Putin domaga się m.in. pilnego wzmocnienia grupy w obwodzie chersońskim na prawym brzegu Dniepru kosztem zmobilizowanych, co wywołało niemal otwarty protest w kierownictwie Sztabu Generalnego, gdzie mówcy kilkakrotnie rozmawiali Putin powiedział, że jest to zadanie prawie niemożliwe i bezsensowne, ale prezydent wciąż nalega na swoje. Putin jest naprawdę pewien, że ze względu na liczbę, nawet niewyszkolonych i słabo uzbrojonych „mobilów”, możliwe jest przechwycenie inicjatywy strategicznej i zajęcie w ich granicach administracyjnych terytoriów obwodów donieckiego, ługańskiego, zaporoskiego i chersońskiego, a nawet rozwijać ofensywę przeciwko Charkowie i Nikołajewowi, z perspektywą zajęcia regionu Odessy. W planach Putina liczba zwłok rosyjskich żołnierzy nie odgrywa żadnej roli.
Putin osobiście, omawiając plan zmobilizowania miliona ludzi do marca przyszłego roku, z możliwością zwiększenia do dwóch milionów lub więcej, nazwał trzysta do pięciuset tysięcy akceptowalnymi stratami. Przypomnijmy raz jeszcze, że w rozumieniu prezydenta ma rezerwę siły roboczej na mobilizację wynoszącą 25 mln ludzi, nie obchodzi go 500 tys. trupów, dla niego to 2% rezerwy. Taka jest logika rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, który przetrzymuje cały kraj jako zakładnika.

Źródło : https://t.me/generallsvr

#ukraina #rosja #wojna
  • 5
@polock: Może ludzie zobaczą, że traktują ich jak gówno i się zbuntują. Ostatnio oglądałem wywiad z rosyjskim żołnierzem, który przyjechał dobrowolnie po pierwszym ostrzale z 200 osób 40 odmówiło dalszej bitwy. Morale są na zerowym poziomie.
Rosjanie zbuntują się z powodu normalnego traktowania przez swój rząd?


@The_Orz: średnio co 30 lat w Rosji wybucha rewolucja, niedawno minęło 30 lat od ostatniego zamachu stanu ( ͡° ͜ʖ ͡°)