Wpis z mikrobloga

Mój niebieski to fanatyk skaryfikacji. Pół mieszkania #!$%@? oktaniseptem, najgorzej. Średnio raz w roku trafia do szpitala, bo coś mu trzeba zoperować. W swoim dwudziestosiedmioletnim życiu 10 razy byłam go odwiedzać po zabiegu. Tydzień temu zadzwoniłam do szpitala na jakieś losowe badania, to baba z recepcji jak mnie tylko zobaczyła, zaczęła sprawdzać w której Sali niebieski leży xD, bo myślała, że znowu coś operował.
#pasta #fanatyk
  • Odpowiedz